 |
ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. on to robi dlatego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. ten ktoś nazywa się 'przyjaciel'.
|
|
 |
Jeśli zacznę się przy tobie rozbierać będę już twoja. Jeśli zaczniesz przy mnie płakać będziesz już mój.
|
|
 |
możesz krzyczeć , płakać , a nawet rzucać się pod pociąg . świat i tak cię oleje . podsunie kieliszek , słodko uśmiechnie i wyszepta fałszywe ' dasz radę '.
|
|
 |
Dobra to teraz ja powiem to co czuje i czułam...to co leży mi na sercu...więc nie powiem zabolało mnie i to cholernie jak powiedziałeś ze to koniec...wydawało mi się że to ja musiałam coś zrobić ze to moja wina...że za mało się starałam...że po po prostu nie zależało Ci na mnie...ale gdzieś w głębi serca miałam nadzieję...że tak właśnie powiesz że powiesz"wróć do mnie pomyliłem się..."ale nie Ty znalazłeś sobie inną...i powoli ktoś inny zaczoł podbijać moje serce...nie jest tak ze mi nie zależało...dalej mi zależy bardzo Cię lubię...lubę z tobą rozmawiać...ale nie czuje już tego co wtedy...czuje jak bym była Twoją przyjaciółką nic więcej...i nie była bym szczera jaśli miała bym powiedzieć:Już tylko Ty i na zawsez Ty"bo wiem ze w moich myślach jest ktoś inny...
|
|
 |
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
Stoję w kolejce do Ciebie. Wiem, że nie jestem idealna, ale któż z nas jest? wiem, że zdarza mi się zawalić. wiem, że czasem jestem nieznośna. kochanie, ja to wszystko wiem. i wiem jedno. dla Ciebie jestem w stanie się zmienić. daj mi tylko czas.
|
|
 |
co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem. zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem. teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć.
|
|
 |
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzał. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
 |
Nie rozumiem sensu tych chwil i do dziś myśle gdzie byśmy dziś byli.
|
|
 |
Chętnie zapukałabym do Twoich drzwi z prośbą, byś nie stracił mnie do końca.
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
Zamykam ten rozdział, odcinam się całkiem. Powierzchowne obietnice i rozmazane sny. Przeznaczenie samo sobie nie poradzi.
|
|
|
|