głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anoelo

Taka już kolej rzeczy urywki z życia bledną  to co mnie przerażało dziś staje się komedią

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

Taka już kolej rzeczy urywki z życia bledną, to co mnie przerażało dziś staje się komedią

Pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha  był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

Pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha, był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha

Nie zbieram wrażeń  pierdolę wspomnienia  mam ich tyle  że już dziś mógłbym spokojnie umierać

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

Nie zbieram wrażeń, pierdolę wspomnienia, mam ich tyle, że już dziś mógłbym spokojnie umierać

Tylko nie krzycz  bo to nie miejsce na krzyk Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic Teraz  zostały te wspomnienia i łzy I trzeba żyć kurwa  przed nami jeszcze tyle dni

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic Teraz, zostały te wspomnienia i łzy I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni

wciąż szukam siebie  bo wciąż nie wiem kim jestem  a póki nie wiem tego  nie wiem jakie zajmujesz w tym miejsce.

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

wciąż szukam siebie, bo wciąż nie wiem kim jestem, a póki nie wiem tego, nie wiem jakie zajmujesz w tym miejsce.

może słowa ją zawiodły  czasami słowa zawodzą

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

może słowa ją zawiodły, czasami słowa zawodzą

nie chcę już tęsknić za tym czego nie ma  muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

nie chcę już tęsknić za tym czego nie ma, muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia

za każdym razem kiedy wracam do tych wspomnień  mogę je poczuć ale nigdy już nie dotknę

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

za każdym razem kiedy wracam do tych wspomnień, mogę je poczuć ale nigdy już nie dotknę

Kiedyś przeproszę cię za wszystko  wszystko wytłumaczę i będziemy się jeszcze z tego śmiać. Ale nie teraz. Teraz spadam  ale wiedz  że pamiętam. I wrócę. Wrócę lepsza.

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

Kiedyś przeproszę cię za wszystko, wszystko wytłumaczę i będziemy się jeszcze z tego śmiać. Ale nie teraz. Teraz spadam, ale wiedz, że pamiętam. I wrócę. Wrócę lepsza.

podpale dla ciebie miasto  gdy szepniesz mi do ucha i poprosisz bym pokazała ci światło

patunia67673 dodano: 7 listopada 2012

podpale dla ciebie miasto, gdy szepniesz mi do ucha i poprosisz bym pokazała ci światło

 cz.1 przebudziwszy się jakiś czas temu  nie mogąc na nowo usnąć  przewracała się z boku na bok. obróciwszy się do do niego  opuszkami swoich palców przejechała po jego spierzchniętych ustach. obudził się. jeżdżąc po pościeli ręką  chcąc ją przytulić zauważył że leży w łóżku osamotniony. podniósł się  ujrzawszy ją siedzącą po turecku na podłodze. ten codzienny widok nie zdziwiłby go  gdyby nie fakt  że na palcu wskazującym trzymała pistolet  kręcąc nim jak zazwyczaj swoimi kruczo czarnymi włosami. odskoczył  opierając się o ścianę. przykrywszy kołdrą swoje nagie ciało  przerażony jak nigdy dotąd spytał co wyprawia.   widzisz kochanie... wydaje mi się  że w naszym związku  a raczej byłym związku brak urozmaiceń. dobrze bawiłeś się ostaniej nocy?   co to ma do rzeczy  co ty do cholery wyprawiasz?   próbował krzyknąć  jednak wydukał to z siebie drżącym głosem.   ja też się dobrze bawiłam ostatnimi nocami zalewając poduszki łzami jak tsunami ubogie kraje.

abstracion dodano: 5 listopada 2012

[cz.1]przebudziwszy się jakiś czas temu, nie mogąc na nowo usnąć, przewracała się z boku na bok. obróciwszy się do do niego, opuszkami swoich palców przejechała po jego spierzchniętych ustach. obudził się. jeżdżąc po pościeli ręką, chcąc ją przytulić zauważył że leży w łóżku osamotniony. podniósł się, ujrzawszy ją siedzącą po turecku na podłodze. ten codzienny widok nie zdziwiłby go, gdyby nie fakt, że na palcu wskazującym trzymała pistolet, kręcąc nim jak zazwyczaj swoimi kruczo czarnymi włosami. odskoczył, opierając się o ścianę. przykrywszy kołdrą swoje nagie ciało, przerażony jak nigdy dotąd spytał co wyprawia. - widzisz kochanie... wydaje mi się, że w naszym związku, a raczej byłym związku brak urozmaiceń. dobrze bawiłeś się ostaniej nocy? - co to ma do rzeczy, co ty do cholery wyprawiasz? - próbował krzyknąć, jednak wydukał to z siebie drżącym głosem. - ja też się dobrze bawiłam ostatnimi nocami zalewając poduszki łzami jak tsunami ubogie kraje.

 cz.2   po co Ci ta broń  co Ty zamierzasz zrobić?!   zabić się.   odpowiedziała. w tym samym momencie nacisnęła spust  ledwno kończąc zdanie. nastała cisza. krew spływała jak jej łzy po policzkach przez ostatnie dni  noce  ranki  popołudnia i wieczory. leżał. martwy. ona nienagannie się podnosząc  czując się jak najsprytniejsza oszustka stulecia  kucnęła na łóżku tuż koło jego ciała. nienagannie splunęła mu w jego zakrwawiomą twarz.    zabrałeś mi siebie kochany. nie pozwolę Ci być eoistą. skoro ja nie mogę Cię mieć to Ty również.

abstracion dodano: 5 listopada 2012

[cz.2]- po co Ci ta broń, co Ty zamierzasz zrobić?! - zabić się. - odpowiedziała. w tym samym momencie nacisnęła spust, ledwno kończąc zdanie. nastała cisza. krew spływała jak jej łzy po policzkach przez ostatnie dni, noce, ranki, popołudnia i wieczory. leżał. martwy. ona nienagannie się podnosząc, czując się jak najsprytniejsza oszustka stulecia, kucnęła na łóżku tuż koło jego ciała. nienagannie splunęła mu w jego zakrwawiomą twarz. - zabrałeś mi siebie kochany. nie pozwolę Ci być eoistą. skoro ja nie mogę Cię mieć to Ty również.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć