 |
Od zawsze byłam bardziej z boku. Nie angażowałam się w relacje z kolegami, w szczeniackie związki. Chciałam poczekać na ten odpowiedni moment, na tego idealnego chłopaka, który zmieni mój świat i uświadomi mi, że jestem gotowa. Zawsze myślałam, że miłość jest piękna, ze potrafi niesamowicie uskrzydlać. Czekałam na nią i chciałam poświęcić jej wszystko co mam, chciałam oddać się jej i żyć już tylko tym uczuciem. Ale kiedy przyszła szybko zorientowałam się jaka jest okropna. Tęsknota, łzy, antydeptesanty. Miłość miała uskrzydlać, a nie pokazywać jak blisko jest śmierć. / napisana
|
|
 |
Wzrok Twój zmienia właśnie moje linie papilarne.
|
|
 |
Będę czwartym paskiem w Twoim Adidasie Originalsie.
|
|
 |
To chory pomysł, ale nasze zdrowie.
|
|
 |
Nieszczęścia chodzą parami, nie chcę ich solo przez bary.
|
|
 |
Świat to iluzja, jakbym te Twoje pieniądze miał to bym puszczał.
|
|
 |
Mózgi pierze się łatwo, szkoda że nie plamy z whisky.
|
|
 |
Znowu nie mogę zasnąć, liczę barany w TV.
|
|
 |
Stoję jak palma Warszawie, a obrazy w nocy są prawdziwe jak jej Michael Kors.
|
|
 |
Życie to nie talkshow, liczy się, co robisz.
|
|
 |
Jestem z nią, albo spijam pianę w zimnym bro lub po prostu dom, tosty, seriale, póki ktoś dać nie zechce w kość.
|
|
 |
Lubię duże zadki, lubię plażę, palmy, lubię z Tobą tańczyć, lubię Cię w sypialni, lubię patrzeć w gwiazdy, lubię tracić hajsy, lubię pić szampana, lubisz być pijana:>
|
|
|
|