 |
mimo tylu przeszkód zawsze będę kochał życie
|
|
 |
.ale Ty nie zdajesz sobie sprawy,że innym cierpienia zadajesz.
|
|
 |
kocha go, albo się uparła. na dobre, na niedobre i na litość boską.
|
|
 |
Wsłuchaj się w głos rozsądku. Słyszysz jakie pierdoły opowiada?
|
|
 |
Budząc się codziennie rano, potykam się o własne życie.
|
|
 |
czuję wewnętrzną, głęboką i przytłaczającą niechęć wobec wszystkiego
|
|
 |
- To dobrze, że się wstydzisz. To znaczy, że tobie zależy. - Dobrze, że nie wszyscy wiedzą, że powinni to tak odbierać.
|
|
 |
Dzień dobry, poproszę 1kg uśmiechu a może być nawet 10 kg, bo często go brak w domu, lepiej mieć na zapas, a jest może paczkowane szczęście? Poproszę 7. Na każdy dzień tygodnia.
|
|
 |
-Za każdym razem, jak wrzucasz ślimaka z pomostu do wody, każesz mu zaczynać życie od nowa [...] -Może w ten sposób oddaję mu przysługę?
|
|
 |
Czekam... - Na co? - Poczuła, ze drży. - Na nasz pierwszy pocałunek. - Zamilkł. - Mogę?
|
|
 |
Boże jakież to proste! Wystarczy się odkochać.
|
|
 |
przepraszam, że przeszkadzam.. ja umieram.
|
|
|
|