 |
poprośmy wiatr o ciszę zimą..
|
|
 |
` Nie spałam całą noc, usiłując przypomnieć sobie jego twarz, wzrok i sylwetkę . Dopiero nad ranem mi się udało, gdy wstało słońce i oświetliło jego zdjęcie, które zawsze kładłam obok poduszki, kiedy usypiałam...
|
|
 |
` Twój wzrok kroi moje serce na pół...
|
|
 |
` Kiedyś on będzie przeżywał to co Ty... Wtedy spojrzysz na niego i z premedytacją kpiącym głosem powiesz "A nie mówiłam?" ...
|
|
 |
Stanowisko twoje uważam za defetystyczne i panikarskie.
|
|
 |
Tam, gdzie jest miłość, nie ma miejsca na żądania, kontrolę, posiadanie, nie ma zależności, ani manipulacji. Miłość doskonała wyklucza lęk i niepokój.
|
|
 |
Nienawidze niedzieli, ten poświecony rosołkiem zaduch, ludzie wyłażący na spacery ze swoją bezmyślnością usprawiedliwieni infantylnoscią bełkotu podgrzanego rodzinnym ciepełkiem.
|
|
 |
Najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze.
|
|
 |
dobry gust nie zawsze idzie z parą z dobrym wyborem.
|
|
 |
jak śliwka w kompot wpadłam w Twoją sieć.
|
|
 |
jesteś jak bańki mydlane.. szybko się rozpryskujesz i już Cię nie ma. dajesz nadzieje, że wytrzymasz dłużej, ale to złudne. pryskasz i znów to samo. To błędne koło.
|
|
 |
fałszywym uśmiechem mydlisz mi oczy.
|
|
|
|