 |
|
Czy to nie ironia? Spośród milionów facetów na świecie spotkałam właśnie ciebie. Właśnie w tobie się zakochałam. Właśnie ty postanowiłeś mnie zranić.
|
|
|
|
Mam wrażenie, że oprócz mnie każdy wiedział, że kłamałeś...
|
|
|
|
I te krótkie momenty kiedy czułam, że ty czujesz to samo.
|
|
|
|
Nigdy nikogo nie potrzebowałam by czuć, że żyje!!
|
|
|
|
Bo to jest ten czas na 'te' słowaa ...
|
|
|
|
Nazwij to jak chcesz ale nie będę ukrywać tego co czuję.
|
|
|
|
Podaruj mi coś, czego nie zdobędę sama...
|
|
|
|
Brak weny do działania....
|
|
|
|
Ile razy myślałeś że to już twój koniec.? Ile razy chciałeś się poddać.? Szczerze powiedz. Wyszedłeś cało nie dałeś się załatwić. Wzmacnia cię wszystko co nie mogło cię zabić, Każdy dzień jak na szachownicy ruch, Na życia brud czasem braknie słów, To nie może zamulić się w tym syfie, Jedna szansa tylko jedno życie...
|
|
|
|
Te wspomnienia wciąż kręcą się tu, jak jadowity wąż kąsić chcą znów... ;(
|
|
|
|
Popatrz, jestem nieśmiertelna! Biłeś mnie słowami setki razy, a przeżyłam. Mogę góry przenosić, skurwysynu ! Czujesz tą satysfakcje ?
|
|
|
|
Gubiąc gdzieś po drodze , resztki naszych snów , splatanych wiatrem słów.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
