 |
i mam ochotę na gorącą czekoladę
i rozmowę z tobą
|
|
 |
Uśmiechniesz się. Tak samo jak wtedy, gdy pocałowałeś mnie pierwszy raz. Ja spuszczę wzrok i policzki znów zrobią mi się tak czerwone. Ty wtedy przejedziesz mi dłonią po policzku i zbliżysz swoją twarz do mojej, a mi wtedy serce zacznie bić jak oszalałe i będę jeszcze bardziej zawstydzona. I pocałujesz mnie, tak jak wtedy, tak zwyczajnie, po prostu... Tak jak całuje się ukochaną osobę
|
|
 |
"[...]Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:'jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem...[...]"
|
|
 |
'Uśmiecha się do mnie, tym najpiękniejszym ze swoich uśmiechów, widzę iskierki ciepła w jego ciemnych oczach, czuję ucisk w żołądku.
|
|
 |
a gdy nagle odchodzi ktoś kto był dla Ciebie powietrzem, jak żyć?
|
|
 |
cała roztrzęsiona, wybuchła histerycznym płaczem i zaczęła bezdusznie łamać pierniczki w kształcie serca.
|
|
 |
gdybym tylko mogła, to uwierz, że wyrwałabym sobie serce, a później wyrzuciła je za okno z największą siłą jaką potrafię.
|
|
 |
pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie , ucieka przed czymś , panicznie się tego bojąc . 747456 ludzi , płacze przez wspomnienia . 388948 jest chora na miłość , a ja , wyłożyłam nogi na biurko , zapaliłam papierosa i na wszystko mam wyjebane .
|
|
 |
odkąd pamiętam mocno obstawałam przy swoim zdaniu , a w zdania wstawiałam wulgarne wyrazy. do wieczora ganiałam z chłopakami po osiedlu i brałam życie takim jakim jest. czy się zmieniłam ? nie, zawsze będę tym samym szczeniakiem .
|
|
 |
leżysz na łóżku , ze słuchawkami w uszach. wzrok utkwiony w jednym punkcie , natłok myśli nie daje spokoju - co chwila pojawia się nowa. serce lekko uderza , spokojnie oddychasz. chcesz zasnąć , ale coś Ci na to nie pozwala. przekręcasz się na drugi bok, nachodzą Cię myśli, które coraz bardziej bolą. chwilę potem poduszka jest cała mokra od łez. przygryzanych wargi, błagając o sen i o to by koszmar w Twojej głowie się skończył.
|
|
|
|