głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika amoureuse_fille

  Obiecałaś  że nie będziesz przeze mnie płakać i co .. !   Ty też obiecałeś  że będziesz przy mnie zawsze. I to ty pierwszy nie dotrzymałeś słowa  więc grzecznie proszę ! Odpierdol się od moich łez.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

- Obiecałaś, że nie będziesz przeze mnie płakać i co .. ! - Ty też obiecałeś, że będziesz przy mnie zawsze. I to ty pierwszy nie dotrzymałeś słowa, więc grzecznie proszę ! Odpierdol się od moich łez. [ ciamciaa ♥ ]

adrenalina na nowo wzrasta  trzy kropki zakańczające kolejne ze zdań  całokształt uczuć zawarty w słowach. ponownie czuję delikatny ucisk w klatce piersiowej  cięższe próby oddechu  gdy wiem  że właśnie w tej chwili  każde z marzeń może się spełnić  bądź prysnąć w zapomnienie  pozostawiając bliznę w tle przeszłości.   endoftime.

endoftime dodano: 21 stycznia 2012

adrenalina na nowo wzrasta, trzy kropki zakańczające kolejne ze zdań, całokształt uczuć zawarty w słowach. ponownie czuję delikatny ucisk w klatce piersiowej, cięższe próby oddechu, gdy wiem, że właśnie w tej chwili, każde z marzeń może się spełnić, bądź prysnąć w zapomnienie, pozostawiając bliznę w tle przeszłości. / endoftime.

Nie wiesz jak to jest przekraczać próg szpitala i nie móc opanować łez. Jak droga do sali to kolejny sprawdzian z udawanego uśmiechu. Chowasz twarz w dłoniach i odwracasz wzrok by tylko nie dać po sobie poznać  że nie dajesz rady. Na siłę uśmiechasz się by tylko dodać otuchy i pokazać  że żadna choroba nie jest w stanie Ci go zabrać. Nie wiesz jak to jest kiedy wchodzisz do czterech białych ścian i widzisz go leżącego  przykutego do szpitalnego łóżka. Jak dźwięk aparatury doprowadza Cię do szału. Siedzisz tam i trzymasz jego dłoń ocierając resztki płynących po policzkach łez. W duchu prosisz Boga aby wreszcie podjął jakąś decyzję. Błagasz go aby nie pozwolił mu cierpieć. Głos łamie Ci się w najmniej odpowiednim momencie a oczy zdradzają smutek panujący wewnątrz Twojego ciała. Nie wiesz jak ciężko jest to przeżywać każdego dnia na nowo mając nadzieję  że będzie lepiej. Nie wiesz... możesz tylko to sobie wyobrażać..   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

Nie wiesz jak to jest przekraczać próg szpitala i nie móc opanować łez. Jak droga do sali to kolejny sprawdzian z udawanego uśmiechu. Chowasz twarz w dłoniach i odwracasz wzrok by tylko nie dać po sobie poznać, że nie dajesz rady. Na siłę uśmiechasz się by tylko dodać otuchy i pokazać, że żadna choroba nie jest w stanie Ci go zabrać. Nie wiesz jak to jest kiedy wchodzisz do czterech białych ścian i widzisz go leżącego, przykutego do szpitalnego łóżka. Jak dźwięk aparatury doprowadza Cię do szału. Siedzisz tam i trzymasz jego dłoń ocierając resztki płynących po policzkach łez. W duchu prosisz Boga aby wreszcie podjął jakąś decyzję. Błagasz go aby nie pozwolił mu cierpieć. Głos łamie Ci się w najmniej odpowiednim momencie a oczy zdradzają smutek panujący wewnątrz Twojego ciała. Nie wiesz jak ciężko jest to przeżywać każdego dnia na nowo mając nadzieję, że będzie lepiej. Nie wiesz... możesz tylko to sobie wyobrażać.. [ ciamciaa ♥ ]

Czasami brakuje mi tych wszystkich roześmianych do granic możliwości twarzy. Tego szalonego i pędzącego przed siebie czasu  w którym wydarzyło się wiele wspaniałych momentów. Tego bijącego w adrenalinie serca przy każdym nierozgarniętym incydencie. Brakuje mi promieni słońca otulających moją roześmianą twarz. Tych ciepłych wieczorów spędzonych na osiedlowych ławkach z butelką jakiegokolwiek płynu w dłoni. Brakuje mi kilku miesięcy  które minęły zdecydowanie za szybko.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

Czasami brakuje mi tych wszystkich roześmianych do granic możliwości twarzy. Tego szalonego i pędzącego przed siebie czasu, w którym wydarzyło się wiele wspaniałych momentów. Tego bijącego w adrenalinie serca przy każdym nierozgarniętym incydencie. Brakuje mi promieni słońca otulających moją roześmianą twarz. Tych ciepłych wieczorów spędzonych na osiedlowych ławkach z butelką jakiegokolwiek płynu w dłoni. Brakuje mi kilku miesięcy, które minęły zdecydowanie za szybko. [ ciamciaa ♥ ]

Usiadł na schodach starego opuszczonego budynku. Chowając twarz w dłoniach przeklinał świat. Przeklinał Boga za to co zrobił. Nie wysłuchał  nie dał szansy uwierzyć  że będzie dobrze. Bez jakichkolwiek skrupułów zabrał ja mimo tego  ze tak dzielnie walczyła. Wszystkie przepłakane noce i jej krzyk odbijający się echem w jego sercu pozostaną nierozłączną częścią jego życia. Płynące po policzkach łzy  nieuleczalna rana na sercu i widok jej leżącej na szpitalnym łóżku. Drżącymi wargami  ostatkiem sił wyszeptała  nie zapomnij o mnie ! .   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

Usiadł na schodach starego opuszczonego budynku. Chowając twarz w dłoniach przeklinał świat. Przeklinał Boga za to co zrobił. Nie wysłuchał, nie dał szansy uwierzyć, że będzie dobrze. Bez jakichkolwiek skrupułów zabrał ja mimo tego, ze tak dzielnie walczyła. Wszystkie przepłakane noce i jej krzyk odbijający się echem w jego sercu pozostaną nierozłączną częścią jego życia. Płynące po policzkach łzy, nieuleczalna rana na sercu i widok jej leżącej na szpitalnym łóżku. Drżącymi wargami, ostatkiem sił wyszeptała "nie zapomnij o mnie !". [ ciamciaa ♥ ]

Siedzisz a po Twoich policzkach strumieniami płyną łzy. Płaczesz bo sobie nie radzisz. Bezsilność niszczy Cię od wewnątrz nie pozostawiając choć cienia szansy na to  ze będzie lepiej. Wylewasz morze łez bo myślisz  że potem będzie lepiej ale na drugi dzień zdajesz sobie sprawę  że jest jeszcze gorzej niż było.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

Siedzisz a po Twoich policzkach strumieniami płyną łzy. Płaczesz bo sobie nie radzisz. Bezsilność niszczy Cię od wewnątrz nie pozostawiając choć cienia szansy na to, ze będzie lepiej. Wylewasz morze łez bo myślisz, że potem będzie lepiej ale na drugi dzień zdajesz sobie sprawę, że jest jeszcze gorzej niż było. [ ciamciaa ♥ ]

nie liczę kalorii  papierosów  drinków. liczę za to chwile. i liczę na siebie.

positive_vibration dodano: 21 stycznia 2012

nie liczę kalorii, papierosów, drinków. liczę za to chwile. i liczę na siebie.

Ręce złożone jak do pacierza  bolące kolana a to wszystko po to aby anioły wreszcie mi Cię oddały.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

Ręce złożone jak do pacierza, bolące kolana a to wszystko po to aby anioły wreszcie mi Cię oddały. [ ciamciaa ♥ ]

I nie wiem na co czekam  na co liczę i czego oczekuję. Przecież to śmieszne.. Z dnia na dzień próbuję ogarnąć to co się dzieje. Ten pieprzony bałagan  który coraz bardziej mnie przytłacza. Nie daje mi on normalnie żyć  lecz mam za mało sił  za mało by poukładać wszystko tak jak trzeba.  ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 21 stycznia 2012

I nie wiem na co czekam, na co liczę i czego oczekuję. Przecież to śmieszne.. Z dnia na dzień próbuję ogarnąć to co się dzieje. Ten pieprzony bałagan, który coraz bardziej mnie przytłacza. Nie daje mi on normalnie żyć, lecz mam za mało sił, za mało by poukładać wszystko tak jak trzeba. [ciamciaa ♥ ]

w snach przewija się jego postać  uśmiecham się kiedy widzę jak się zbliża. w jednej chwili czuję jego obecność  pomieszanie zmysłów i te silne dłonie  w których ogrzewa moje. znów rano  otwierając oczy  czuję na własnych ustach uśmiech  znów dzień zaczynam z myślą o nim.   endoftime.

endoftime dodano: 21 stycznia 2012

w snach przewija się jego postać, uśmiecham się kiedy widzę jak się zbliża. w jednej chwili czuję jego obecność, pomieszanie zmysłów i te silne dłonie, w których ogrzewa moje. znów rano, otwierając oczy, czuję na własnych ustach uśmiech, znów dzień zaczynam z myślą o nim. / endoftime.

a Ty... Ty śmiej się z ich trywialnych żartów  nazywaj hiperbolicznie  przyjaciółmi   przyjmij fasadę uśmiechu  za którą stoją ogromne pokłady bólu  ciesz się popularnością w ich protekcjonalnym  fałszywym gronie  wciskając sumieniu słuszność swojej dekadencji.  bo przecież łatwiej płynąć z prądem  lecieć z wiatrem. no powiedz... czyż nie  mój Pozerze?   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 20 stycznia 2012

a Ty... Ty śmiej się z ich trywialnych żartów, nazywaj hiperbolicznie "przyjaciółmi", przyjmij fasadę uśmiechu, za którą stoją ogromne pokłady bólu, ciesz się popularnością w ich protekcjonalnym, fałszywym gronie, wciskając sumieniu słuszność swojej dekadencji. bo przecież łatwiej płynąć z prądem, lecieć z wiatrem. no powiedz... czyż nie, mój Pozerze? / pstrokatawmilosci

nossa  nossa czas na papierosa.

kashiya dodano: 20 stycznia 2012

nossa, nossa czas na papierosa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć