głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika amitolipton

 2 gdy przyszła kolej na mnie powiedziałam: najszczęśliwszym dniem był by wtedy gdy moja mama przyszła szczęśliwa do domu   która by przytuliła mnie i powiedziała pierwszy raz w życiu że mnie kocha   która by mnie wysłuchała   która by wreszcie była przy mnie jak inne matki   lecz teraz sobie uświadomiłam że to się nigdy nie spełni! Bo Ty nie masz uczuć ! Ty żałujesz że się urodziłam   a ja jestem tylko dzieckiem Mamo ! Dzieckiem które potrzebuje opieki   madczynej opieki! Wiesz ile razy miałam nóż przy skroni!? Za każdm razem gdy się kłuciliśmy ! Chaiałam abyś wkońcu zrozumiała że masz dziecko  szesnastolenie dziecko które cię potrzebuje  lecz Ty zajmujesz się 21 letnim dzieckiem ! Córką która jest już dorosła i ma własne życie ! to tylko z nią gadasz! i tylko o nią się troszczysz !

tymbarkoholiczkaa dodano: 7 sierpnia 2012

[2]gdy przyszła kolej na mnie powiedziałam: najszczęśliwszym dniem był by wtedy gdy moja mama przyszła szczęśliwa do domu , która by przytuliła mnie i powiedziała pierwszy raz w życiu że mnie kocha , która by mnie wysłuchała , która by wreszcie była przy mnie jak inne matki , lecz teraz sobie uświadomiłam że to się nigdy nie spełni! Bo Ty nie masz uczuć ! Ty żałujesz że się urodziłam , a ja jestem tylko dzieckiem Mamo ! Dzieckiem które potrzebuje opieki , madczynej opieki! Wiesz ile razy miałam nóż przy skroni!? Za każdm razem gdy się kłuciliśmy ! Chaiałam abyś wkońcu zrozumiała że masz dziecko, szesnastolenie dziecko które cię potrzebuje, lecz Ty zajmujesz się 21-letnim dzieckiem ! Córką która jest już dorosła i ma własne życie ! to tylko z nią gadasz! i tylko o nią się troszczysz !

 3 Wiesz gdy miałam zakończenie roku szkolnego   gdy widziałam rodziców innych dzieci  i ich radosne twarze   dumne ze swojego dziecka   gdy byli przy nich  zrozumiałam że mają wszystko   że mają więcej o de mnie   wierzą w nich że zajdą daleko   ale Ty skreśliłaś moją przyszłość już dawno  chcesz abym spadła jeszcze niżej od Ciebie ! bo chcesz aby ktoś był gorszy od Ciebie ! Brawo właśnie wygrałaś ! Nie zajdę już wyżej   będe na dnie 300 m pod ziemią ! Teraz bądź szczęśliwa już nie będziesz musiała patrzeć się na moją twarz   tylko proszę o jedno  chcę abyś chociaż to zrobiła po mojej śmieci   nie przekreślaj Kasi ! nie przekreślaj nikogo! One potrafią dużo i robią wszystko abyś chociaż raz je pochwaliła   abyś była blisko nich ! bo na mnie już za późno' wykrzyczałam   a później zalana łzami obudziłam się tak! to znowu sen   ale już nie długo czekam tylko na odpowiedni moment czekam aż zobaczy że ma jeszcze inne córki !

tymbarkoholiczkaa dodano: 7 sierpnia 2012

[3]Wiesz gdy miałam zakończenie roku szkolnego , gdy widziałam rodziców innych dzieci, i ich radosne twarze , dumne ze swojego dziecka , gdy byli przy nich, zrozumiałam że mają wszystko , że mają więcej o de mnie , wierzą w nich że zajdą daleko , ale Ty skreśliłaś moją przyszłość już dawno, chcesz abym spadła jeszcze niżej od Ciebie ! bo chcesz aby ktoś był gorszy od Ciebie ! Brawo właśnie wygrałaś ! Nie zajdę już wyżej , będe na dnie 300 m pod ziemią ! Teraz bądź szczęśliwa już nie będziesz musiała patrzeć się na moją twarz , tylko proszę o jedno, chcę abyś chociaż to zrobiła po mojej śmieci , nie przekreślaj Kasi ! nie przekreślaj nikogo! One potrafią dużo i robią wszystko abyś chociaż raz je pochwaliła , abyś była blisko nich ! bo na mnie już za późno' wykrzyczałam , a później zalana łzami obudziłam się tak! to znowu sen , ale już nie długo czekam tylko na odpowiedni moment czekam aż zobaczy że ma jeszcze inne córki !

jak to jest przychodzić do domu i słyszeć radosny głos mamy dobiegający z kuchni? jak to jest siedzieć w niedzielę wspólnie z rodziną i oglądać ulubiony serial? jak to jest całować tatę w policzek przed wyjściem do szkoły? jak to jest móc szczerze porozmawiać z mamą i powiedzieć bez skrępowania co dzieje się w twoim życiu? jak to jest widzieć dopingujące miny rodziców siedzących na widowni  gdy ty cała w nerwach stoisz na scenie? jak to jest wtulić się w ramiona ojca  gdy tak po prostu masz gorszy dzień? jak to jest mieć oparcie ze ich strony? jak to jest słyszeć 'kocham Cię' wypowiedziane z ust matki? jak to jest widzieć w oczach taty dumę  że ma taką córkę jak Ty? jak to jest czuć się kochanym i akceptowanym? opowiedz  bo u mnie w domu tego nie zaznałam. ucieknijmi

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

jak to jest przychodzić do domu i słyszeć radosny głos mamy dobiegający z kuchni? jak to jest siedzieć w niedzielę wspólnie z rodziną i oglądać ulubiony serial? jak to jest całować tatę w policzek przed wyjściem do szkoły? jak to jest móc szczerze porozmawiać z mamą i powiedzieć bez skrępowania co dzieje się w twoim życiu? jak to jest widzieć dopingujące miny rodziców siedzących na widowni, gdy ty cała w nerwach stoisz na scenie? jak to jest wtulić się w ramiona ojca, gdy tak po prostu masz gorszy dzień? jak to jest mieć oparcie ze ich strony? jak to jest słyszeć 'kocham Cię' wypowiedziane z ust matki? jak to jest widzieć w oczach taty dumę, że ma taką córkę jak Ty? jak to jest czuć się kochanym i akceptowanym? opowiedz, bo u mnie w domu tego nie zaznałam./ucieknijmi

Nieważne ile złamiesz w życiu obcasów. nieistotne ile łez popłynie po Twoich policzkach. mniejsza z tym ile razy upadniesz  ile razy będziesz chciała się doszczętnie poddać. liczy się jedynie satysfakcja z którą będziesz umierać. świadomość  że o wszystko walczyłaś z całych sił  że spełniałaś swoje marzenia i mimo tego  iż było trudno   dałaś radę.

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Nieważne ile złamiesz w życiu obcasów. nieistotne ile łez popłynie po Twoich policzkach. mniejsza z tym ile razy upadniesz, ile razy będziesz chciała się doszczętnie poddać. liczy się jedynie satysfakcja z którą będziesz umierać. świadomość, że o wszystko walczyłaś z całych sił, że spełniałaś swoje marzenia i mimo tego, iż było trudno - dałaś radę.

Z jego małą pomocą  Na raty się zabijam   Za jego małą prośbą  Szczęście znów omijam.  Jak długo wytrzymam?  Znikam powoli...  On wie co ja czuję?  On wi jak to boli?  Krzyczę tylko szeptem   Bólowi zadaję ból   Kwiaty krwią podlewam   Do rany przykładam sól...  Me oczy są bez barwy   Me słowa są obłędem.  Czy cokolwiek dobrze zrobiłam?  Czy wszystko było błędem?  Myślę kim dla Ciebie jestem   Czy Tobie też coś złego zrobiłam?  A może już nie jestem?  Może tylko byłam...?

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Z jego małą pomocą Na raty się zabijam, Za jego małą prośbą Szczęście znów omijam. Jak długo wytrzymam? Znikam powoli... On wie co ja czuję? On wi jak to boli? Krzyczę tylko szeptem, Bólowi zadaję ból, Kwiaty krwią podlewam, Do rany przykładam sól... Me oczy są bez barwy, Me słowa są obłędem. Czy cokolwiek dobrze zrobiłam? Czy wszystko było błędem? Myślę kim dla Ciebie jestem, Czy Tobie też coś złego zrobiłam? A może już nie jestem? Może tylko byłam...?

Widuję Cię tylko przelotnie   Na dworcu  czasami za oknem   W deszczu  gdy biegniesz zmoknięty   Zapatrzonego w życia zakrety.  I potrzebuję Twojej pomocy   Bo śnisz mi się każdej nocy.  I budzę w pustkę wpatrzona   Czując jak serce me kona   Obolałe Twoją oschłością   Tęskniące za czyjąś czułością...

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Widuję Cię tylko przelotnie, Na dworcu, czasami za oknem, W deszczu, gdy biegniesz zmoknięty, Zapatrzonego w życia zakrety. I potrzebuję Twojej pomocy, Bo śnisz mi się każdej nocy. I budzę w pustkę wpatrzona, Czując jak serce me kona, Obolałe Twoją oschłością, Tęskniące za czyjąś czułością...

Stoisz dwa kroki dalej   Tak cudnie w okno wpatrzony   Mimo  że jesteś tak blisko   Mijają sie życia wagony.  Nie spotykam już Twoich oczu   Choć nie raz iskierki widziałam   W samotność wciąż otulony...  Takiego Cię pokochałam.  Twe myśli są zawsze koło niej   Choć inna wciąż mysli o Tobie...  Twój zapach rozbudza jej zmysły   A palcem o kurtkę Twą skrobie...  I czekam na jakiś Twój ruch   Czekając wciąż w wiecznej udręce   Cicho... Coś stłukło się właśnie...  A nie... To tylko me serce...

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Stoisz dwa kroki dalej, Tak cudnie w okno wpatrzony, Mimo, że jesteś tak blisko, Mijają sie życia wagony. Nie spotykam już Twoich oczu, Choć nie raz iskierki widziałam, W samotność wciąż otulony... Takiego Cię pokochałam. Twe myśli są zawsze koło niej, Choć inna wciąż mysli o Tobie... Twój zapach rozbudza jej zmysły, A palcem o kurtkę Twą skrobie... I czekam na jakiś Twój ruch, Czekając wciąż w wiecznej udręce, Cicho... Coś stłukło się właśnie... A nie... To tylko me serce...

Zasypiam z uśmiechem na ustach   I budzę sie cała w skowronakch   Zdjecia tak czule mrugają   I słońce tak pięknie spoglada.  A wszystko to dzięki osobie   Co życie me zmiena powoli   Już jestem Twoja – nie swoja   I serce tak jakoś mniej boli.  W lustrze też inna dziewczyna   Z promiennym uśmiechem na twarzy   Czesze swe włosy powoli   A miłość od środka ją parzy.  Lecz ból to przecież tak słodki   Co pcha ją codzień do ludzi   Z uśmiechem mija przechodniów   I życie się znowu w niej budzi...

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Zasypiam z uśmiechem na ustach, I budzę sie cała w skowronakch, Zdjecia tak czule mrugają, I słońce tak pięknie spoglada. A wszystko to dzięki osobie, Co życie me zmiena powoli, Już jestem Twoja – nie swoja, I serce tak jakoś mniej boli. W lustrze też inna dziewczyna, Z promiennym uśmiechem na twarzy, Czesze swe włosy powoli, A miłość od środka ją parzy. Lecz ból to przecież tak słodki, Co pcha ją codzień do ludzi, Z uśmiechem mija przechodniów, I życie się znowu w niej budzi...

Pamiętam. Tamtego dnia  Muśnięta Twym ramieniem  Zadrżałam delikatnie  Z niedowierzeniem.  Zatrzymana w pół kroku   Wpatrzona jak odchodzisz   Rozpłakałam się widząc   Jak wzrokiem za nią wodzisz.  Otworzyłam usta   Lecz dobiegała mnie cisza   A środku krzyczałam   Pragnąc byś usłyszał...  Te dwa piękne słowa   Wciąż niepowiedziane   Choć każdej przecież nocy   Przy ołtarzu wyszeptane.  A na nim Twoje zdjęcie   I świeczki płonące   I dłonią ściskane   Serduszko cierpiace...

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Pamiętam. Tamtego dnia Muśnięta Twym ramieniem Zadrżałam delikatnie Z niedowierzeniem. Zatrzymana w pół kroku, Wpatrzona jak odchodzisz, Rozpłakałam się widząc, Jak wzrokiem za nią wodzisz. Otworzyłam usta, Lecz dobiegała mnie cisza, A środku krzyczałam, Pragnąc byś usłyszał... Te dwa piękne słowa, Wciąż niepowiedziane, Choć każdej przecież nocy, Przy ołtarzu wyszeptane. A na nim Twoje zdjęcie, I świeczki płonące, I dłonią ściskane, Serduszko cierpiace...

Szara codzienność – bez Twego słowa.  Chyba nie jestem na to gotowa...  Zasłaniam oczy  by łzy nie kapały   Wiążę bandażem supełek mały.  Popatrz na dłonie – Tyś ich natchnieniem   Ty ich problemem  ich niespełnieniem...  Kochałam Cię szczerze – Ty coś mi dał?  Byłeś mi obcy  wciąż tylko brał.  Bez tozsamości biegnę tą drogą.  Nazwali ja życiem – powinni trwogą.  Anioł zagłady – to imię moje.  Umieram zawsze... Zawsze za dwoje.  Już taki mój los  przykro to stwierdzić...  Trzeba mnie będzie szybko uśmiercić...

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Szara codzienność – bez Twego słowa. Chyba nie jestem na to gotowa... Zasłaniam oczy, by łzy nie kapały, Wiążę bandażem supełek mały. Popatrz na dłonie – Tyś ich natchnieniem, Ty ich problemem, ich niespełnieniem... Kochałam Cię szczerze – Ty coś mi dał? Byłeś mi obcy, wciąż tylko brał. Bez tozsamości biegnę tą drogą. Nazwali ja życiem – powinni trwogą. Anioł zagłady – to imię moje. Umieram zawsze... Zawsze za dwoje. Już taki mój los, przykro to stwierdzić... Trzeba mnie będzie szybko uśmiercić...

Walczyłam uparcie  lecz walkę przegrałam.  Pytasz dlaczego? Bo pokochałam...  Na białym rękawie dogasa plama   Czuję wciąż ból  siedzę tu sama...  Pluszowy miś jest cały we krwi   Świeczka dogasa  ogień się tli.  Serce sklejone znów się rozpada   Różaniec z mej dłoni na ziemię upada...  Szepcze coś cicho – bełkot wychodzi   Zalana  zaćpana  życie uchodzi...  Ratuj mnie prosze. Ja nie chce umierać!  Chce być przy Tobie  Twe łzy ocierać!  Zrozum  że wcale nie jestem z kamienia   Ja też mam duszę  też mam wspomnienia.  Już jest za późno  wrócić nie mogę.  Upadam kolejny raz na podłogę...  Skompana w czerwieni nucę po cichu   Butelka się wala  pustka w kielichu.  Tak się umiera  gdy żyć się nie umie.  Że Cię kochałam – może zrozumiesz...

tymbarkoholiczkaa dodano: 6 sierpnia 2012

Walczyłam uparcie, lecz walkę przegrałam. Pytasz dlaczego? Bo pokochałam... Na białym rękawie dogasa plama, Czuję wciąż ból, siedzę tu sama... Pluszowy miś jest cały we krwi, Świeczka dogasa, ogień się tli. Serce sklejone znów się rozpada, Różaniec z mej dłoni na ziemię upada... Szepcze coś cicho – bełkot wychodzi, Zalana, zaćpana, życie uchodzi... Ratuj mnie prosze. Ja nie chce umierać! Chce być przy Tobie, Twe łzy ocierać! Zrozum, że wcale nie jestem z kamienia, Ja też mam duszę, też mam wspomnienia. Już jest za późno, wrócić nie mogę. Upadam kolejny raz na podłogę... Skompana w czerwieni nucę po cichu, Butelka się wala, pustka w kielichu. Tak się umiera, gdy żyć się nie umie. Że Cię kochałam – może zrozumiesz...

wiem  że pochodzimy z dwóch różnych stron  ale może moglibyśmy spotkać się w środku?

yezoo dodano: 6 sierpnia 2012

wiem, że pochodzimy z dwóch różnych stron, ale może moglibyśmy spotkać się w środku?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć