 |
taka radość. że wprost trudno ją znieść
|
|
 |
Potrzebowała Go jak powietrza.
To nie był wybór.
To była konieczność.
|
|
 |
każde kolejne przesunięcie się wskazówki
huczało jakby wprost do jej ucha:
tęsknisz,
tęsknisz,
tęsknisz..
|
|
 |
Bo Ty nie wiesz jak to jest dławić się powietrzem.
|
|
 |
`Może kiedyś z Ciebie po prostu wyrosnę , bo cholera nie znam innego sposobu. `
|
|
 |
Ej kolego ,
Kiedyś zrozumiesz.
|
|
 |
przyszła zima
następnie nadejdzie wiosna , lato , jesień
minie rok, dwa lata, dziesięć
zapomnimy...
|
|
 |
Trzeba stale uważać, żeby kogoś nie zranić
Nie tak łatwo jest kochać, nie tak łatwo być razem
Kiedy wszystko najlepsze dawno już za nami
|
|
 |
Wierzyć, że jest dobrze, gdy jesteśmy sami
|
|
 |
Odnajdując każdej chwili trzy tysiące różnych znaczeń
|
|
 |
Możesz gadać co chcesz, a ja nadal będę się uśmiechała
... jest zbyt dobrze, by uznać ze coś jest złe`
|
|
|
|