 |
|
Boże, jak ja nienawidzę ludzi.
|
|
|
|
Śmiejesz się za każdym razem, gdy widzisz w moich oczach łzy i mówisz jak żałośnie teraz wyglądam.
|
|
|
|
"I móc obudzić się pewnego dnia, i pomyśleć, że ma się dla kogo wstać z tego cholernego łóżka, że ma się dla kogo zrobić na bóstwo, że ma się dla kogo żyć".
|
|
|
|
"Apatio, obojętności, chłodzie… Wróćcie do mnie! Ja już nie chcę być człowiekiem - wyszeptała, rzucając spojrzenie w nieznanym kierunku. – To za bardzo boli".
|
|
|
|
"Najbardziej samotna czuję się, gdy leżę wieczorami w łóżku, próbuję zasnąć, a wspomnienia przewijają mi się przez głowę. Bo kiedyś miałam wszystko, a teraz nie mam nic".
|
|
|
|
Mimo całego zła, wracaj, bo nie umiem już dłużej żyć tutaj bez ciebie...
|
|
|
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
|
|
Chyba to ty nie możesz się pogodzić z faktem, że już cię nie ma w moim życiu. Inaczej byłaby cisza.
|
|
|
|
Mam nadzieję, że to była nasza ostatnia rozmowa. Chyba już wszystko jasne.
|
|
|
|
Wiesz jak się teraz czuję? Jakby ktoś odsunął głaz, który mnie przygniatał. Tak mi ciebie brakowało.
|
|
|
|
Było coś, co chciałam mu powiedzieć, ale wiedziałam, że mogłoby go to zranić, więc to ukryłam i pozwoliłam, by raniło mnie.
|
|
|
|
Teraz kolejne kreski bardziej bolą niż zwykle. || angk
|
|
|
|
Dodaj komentarz
