 |
Nie mam dłużej siły zmagać się z jego obojętnością. Poddaje się.
|
|
 |
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
Jesteś miła, koleżeńska, szczera, pomagasz innym w problemach, nie zawadzasz nikomu, na chama nie wściubiasz nosa w nieswoje sprawy, wszystko niby jest dobrze, lubią Cię ale każdy Cię wykorzystuje i olewa, bo takich najłatwiej zranić, takich którzy mają dobre serce. Zmieniasz się, jesteś pewniejsza siebie, nie ufasz już ludziom, stajesz się obojętna na czyjeś wołanie o pomoc, stajesz się taka jak ludzie, którzy Cię zranili, tak jak reszta otoczenia, która pamiętała tylko o Tobie, gdy czegoś chciała. Zrozumiałaś, zmądrzałaś, dorosłaś. Nagle wszyscy zaczynają Cię nienawidzić. Obłędne. [chocolatenuaar]
|
|
 |
|
Gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś. / Pezet.
|
|
 |
|
Był dla mnie kimś ważnym, kochałam go, do dnia kiedy zadał mi cios prosto w serce. upadłam jak najniżej sie da, bo zostawił mnie samą w najtrudniejszym momencie gdy miałam łzy w oczach a smutek ogarniał moje wnętrze. teraz wiem, że to wszystko nie miało sensu, nie kochał mnie tak ja jego, za każdym słowem kryło sie kłamstwo, cholernie ranił a swojego błędu nie widział. jednak wierze, że może kiedyś wróci nie po to by być przy mnie, bo tego już nie chce, ale po to by po prostu przeprosić i wtedy odejść na zawsze. ~schooki~
|
|
 |
dziś pije Twoje zdrowie, Kocham Cię bowiem i weź się o tym dowiedz
|
|
 |
bliska rozpaczy, ale twardo trzymam fason
|
|
 |
Idąc przed siebie, próbując zapomnieć .Potykam sie o fakty i o miliony tych wspomnień .Pytam się siebie, jak długo wytrzymam, Bo tracę juz grunt, nie mam sie czego przytrzymać .
|
|
 |
mówił, że by za nią umarł, kurwa, nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał ♥
|
|
 |
Kiedy usłyszałem tą muzykę na kasecie po raz pierwszy,
Pizgałem replay na walkmanie jak jebnięty,
|
|
|
|