 |
od tamtego momentu wiele się pozmieniało. dużo się wydarzyło. i wiesz, powoli kończę to moje rozjebane życie układać w całość.
|
|
 |
bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
 |
w chuj rozpierdolone życie, ale jeszcze żyję.
|
|
 |
Na nieśmiałe, niezbyt długie spojrzenia, czasem z lekkim uśmiechem, odpowiadam odwróceniem głowy. Inaczej nie potrafię. Bo to nie On jest ich autorem. Przepraszam. Lo siento..
|
|
 |
Z dnia na dzień pragnę Cię co raz bardziej. Jesteś głównym i jednym z niewielu kolorowych elementów, w tej szarej, monotonnej układance. Po raz pierwszy w życiu jestem pewna czego tak naprawdę chcę. Chcę Ciebie.
|
|
 |
I think that something must be wrong with me.
|
|
 |
Every time you hurt me
I want you even more/archive
|
|
 |
It would be yours to have
No amount of pain would ever stop me coming back/archive
|
|
 |
These people are freakin' me out / good charlotte
|
|
 |
I let you see the parts of me/pink
|
|
 |
Just give me a reason,
Just a little bit’s enough / pink
|
|
|
|