 |
wyjdę . wyjdę dziś w deszczu , zapalę papierosa . siądę na najdalszym krawężniku od miejsca , które znam . będę myśleć . tak długo , aż zapomnę . aż dym wypruje mi płuca .
|
|
 |
minął rok . nauczyłam się spokojniej oddychać , wcześniej zasypiać , normalnie funkcjonować . czasami tylko spotkam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa .
|
|
 |
a odkąd odszedłeś , w wolnym czasie rzucam szklankami . takie hobby dla zabicia czasu .
|
|
 |
reggae jest rzeką miłości stworzoną dla tych , którzy wiedzą czym jest miłość .
|
|
 |
rozpierdalam Cię na starcie , więc kurwa bujaj się .
|
|
 |
Czy nadejdzie nasz koniec zapowiadany tak szumnie? / kaczor
|
|
 |
Kup sobie mózg dziewczyno, potem kolejny błyszczyk.
|
|
 |
-weź szklankę -wziąłem i co? -upusc ją... -rozbiła się, co dalej ? -teraz ją przeproś i zobacz czy się znowu pozbiera
|
|
 |
zamiast iść do przodu ja się cofam. uciekam od ciebie, miłości, wszystkiego. sięgam po fajkę, jedną, drugą, spalam paczkę. wskazówki zegara przesuwają się za szybko. biorę ostatni łyk zimnej kawy i stawiam kubek na brzegu parapetu. wyglądam przez okno, przymykam powieki, chowające się promienie słońca, zmuszają mnie do tego. jedna myśl w głowie, a może faktycznie powinniśmy napisać koniec, niczym w baśniach brzechwy. nie wiem, ale gubię się. już nie w odcieniu twoich oczu, a własnym życiu. / slaglove
|
|
 |
stanęłam przed tobą zupełnie naga, obdarta ze wszelkiej prywatności i intymności. z sercem na dłoniach i naiwną wiarą dziecka, powierzyłam ci je, z nadzieją że będzie bezpieczne. /slaglove
|
|
 |
"to, że nie raz jest źle nie oznacza przecież końca, warto iść do przodu choćby po jeden dotyk słońca."/.
|
|
 |
Kaptur na głowie nosisz, żeby resztek mózgu nie zgubić, tak?
|
|
|
|