 |
Szczerze , to jesteś najlepszą rzeczą jaka mnie w życiu spotkała / slaglove
|
|
 |
A nadzieja odeszła wraz z Nim / slaglove
|
|
 |
Wciąż cholernie tęsknie za tym, czego nie było. Za kimś, kogo nigdy nie miałam. Za tym, co nigdy się nie wydarzyło. | nieracjonalnie
|
|
 |
Ciekawi mnie Twoja reakcja na mój widok.. na widok mnie z kimś innym, z nowym nieznanym Tobie facetem. Chcę zobaczyć w Twoich oczach, jak bardzo żałujesz swojej decyzji.. chcę tego.| nieracjonalnie
|
|
 |
Ukryliśmy to uczucie.. Nikt nigdy nie mógł dowiedzieć się, że łączy nas coś więcej niż zwykła znajomość. Zabiliśmy je, cholernie świadomie.. | nieracjonalnie
|
|
 |
Już nie mam jakichkolwiek nadziei. Byłeś zdolny nawet zgasić ostatnią jej iskierkę. / pepsiak
|
|
 |
Zmarzniętymi dłońmi obejmowała kubek z grzanym winem.Drobne płatki śniegu spadały z gwiaździstego nieba,wiatr oplótł jej drobne ciało,zmuszając do tego aby zadrżało.Spojrzał na nią spod swoich długich rzęs,zauważając jej zaszklone oczy.Nic nie zrobił,stał tylko i spoglądał jak kobieta jego życia wylewa nie zliczoną ilość łez.'spieprzyliśmy,po całości , wszystko ' powiedziała,mocząc swoje usta w gorącym napoju.Milczał,marząc coś na białym puchu.'Powiesz coś ,czy tak będziesz milczał?!' zapytała,z niecierpliwością zagryzając dolną wargę.Złapał ją za rękę nakierowując jej wzrok na widniejący napis na śniegu.'napisać to że mnie kochasz, potrafisz a powiedzieć to za trudno..' jęknęła,chcąc odejść.'Kocham Cię !'wykrzyczał.Odwróciła się delikatnie na pięcie ' ale ja Ciebie..' nie dokończyła bo z pasją wpił się w jej usta .'kochanie tylko proszę nie oszukuj swej pikawy co zaraz ci wyskoczy'szepnął,wracając do poprzedniej czynności/slaglove
|
|
 |
Przed oczami mam tylko pewien uśmiech , którego pewnie już więcej nie zobaczę .. /slaglove
|
|
 |
popłakałam się w chwili, gdy poprosił mnie o uśmiech. / smacker_
|
|
 |
uwielbiam to, że tak zajebiście nie umiem go rozgryźć. / smacker_
|
|
 |
Żyjesz, jesteś gdzieś, przytulasz kogoś, rozmawiasz, uśmiechasz się, oddychasz - ta świadomość nie pozwala mi zasnąć. Teraz ktoś inny trzyma Cię przy sobie. Nazywa Cię swoim szczęściem, skarbem, kochaniem.. życiem. | nieracjonalnie
|
|
 |
Jak to jest być z Tobą? | nieracjonalnie
|
|
|
|