 |
mam gdzieś fakt iż bierzesz mnie za pyskatą i niewychowaną nastolatkę. czemu ? bo nie znasz mnie ani trochę.
|
|
 |
czy ciężko było zrozumieć, że Go już nie ma ? bardzo. czasem nawet mam jeszcze złudne nadzieje , że otworzy oczy i On przytuli mnie tak bardzo mocno, mówiąc , że będzie przy mnie zawsze.
|
|
 |
nie licz na coś więcej niż 'siema' z moich ust, gdy nie należysz do ludzi , którzy nadają sens mojemu życiu.
|
|
 |
nie potrafię powiedzieć Ci 'będzie dobrze' - bo doskonale wiem , że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć.
|
|
 |
Siedzę tutaj i w głowie jedna myśl. Ty. Potrzebuję. Ciebie. Nikogo więcej. Gdzie teraz jesteś ? Bo ja błądzę. Gdzie ? Tu. W przestworzach. Lewituję kilkaset kilometrów nad ziemią i szukam Twojej osoby swoim wzrokiem. Gdzie się ukryłeś ? No wychodź ! Już ! Nasza gra w chowanego skończona. Jestem. Jesteś. Jesteśmy. Będę. Będziesz. Będziemy. Znaleźliśmy się. Jesteśmy. Tuż obok siebie.wyjebanewpizdu
|
|
 |
może właśnie tego mi brakowało.
|
|
 |
tak dokładnie to nie wiem co do Ciebie czuję, to jest coś w stylu 'przyjdź i nigdy nie odchodź '
|
|
 |
Bo ładne ideały często to dupy..
|
|
 |
chcę , żeby znów bolały mnie usta . chcę nieśmiało tłumaczyć mamie , że zaczerwienienie konturów warg to tylko wynik mrozu panującego na dworze.
|
|
 |
Chciałabym żebyś spojrzał na mnie i pomyślał: "Cholera! Szkoda, że z Ciebie zrezygnowałem"
|
|
 |
chciałam tylko powiedzieć, że kocham Cię czy coś.
|
|
 |
na dachu wieżowca wydaje ci się, że masz u stóp cały świat, nadal jednak jesteś mały.
|
|
|
|