głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 62938

Każdy pyta co u Ciebie  a ja nie wiem. Każdego wieczora opowiadałaś mi jak minął Ci cały dzień  a dziś milczysz. Mijamy się na ulicy niczym obcy ludzie. Odwracasz wzrok  ukrywasz łzy tęsknoty. Ja zaciskam w kieszeni pięść tłumacząc sobie  że tak musi być. Kilka kroków   odwracasz się  moja reakcja jest taka sama. Nasze spojrzenia się spotykają widzę Twoje piękne oczy  szklą się. Zatrzymuje się tylko po to by zobaczyć kolejny raz jak oddalasz się  coraz ciszej słyszę stukot Twoich obcasów   znikasz za rogiem.   Wróć.   mówię jakby sam do siebie. Ludzie się oglądają w moim kierunku  przecież nie często widuje się  bandytę  z szklankami w oczach. Dałbym wiele by cofnąć czas  naprawiłbym wszystko   poukładał inaczej. Starałbym się bardziej i robiłbym wszystko byś tym razem nie odeszła ode mnie. Wszystkie plany runęły. Brak mi zapachu Twego ciała  Twej bliskości. Kocham Cie nadal Aniołku.   niby inny

niby_inny dodano: 29 grudnia 2012

Każdy pyta co u Ciebie, a ja nie wiem. Każdego wieczora opowiadałaś mi jak minął Ci cały dzień, a dziś milczysz. Mijamy się na ulicy niczym obcy ludzie. Odwracasz wzrok, ukrywasz łzy tęsknoty. Ja zaciskam w kieszeni pięść tłumacząc sobie, że tak musi być. Kilka kroków - odwracasz się, moja reakcja jest taka sama. Nasze spojrzenia się spotykają widzę Twoje piękne oczy, szklą się. Zatrzymuje się tylko po to by zobaczyć kolejny raz jak oddalasz się, coraz ciszej słyszę stukot Twoich obcasów - znikasz za rogiem. - Wróć. - mówię jakby sam do siebie. Ludzie się oglądają w moim kierunku, przecież nie często widuje się "bandytę" z szklankami w oczach. Dałbym wiele by cofnąć czas, naprawiłbym wszystko - poukładał inaczej. Starałbym się bardziej i robiłbym wszystko byś tym razem nie odeszła ode mnie. Wszystkie plany runęły. Brak mi zapachu Twego ciała, Twej bliskości. Kocham Cie nadal Aniołku. | niby_inny

Chciałbym wyciągnąć mój stary telefon by zobaczyć ilość nieodebranych połączeń  chciałbym odpisać na wiadomość  nawet nie po to by wyjaśnić  ale po prostu by poczuć się lepiej  chciałbym nie czuć się dnem  chciałbym poczuć tą siłę  która jeszcze pół roku temu we mnie drzemała. Chciałbym być  choć nie mogę już nawet bywać. Chciałbym. Uwierz  naprawdę bym chciał.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 29 grudnia 2012

Chciałbym wyciągnąć mój stary telefon by zobaczyć ilość nieodebranych połączeń, chciałbym odpisać na wiadomość, nawet nie po to by wyjaśnić, ale po prostu by poczuć się lepiej, chciałbym nie czuć się dnem, chciałbym poczuć tą siłę, która jeszcze pół roku temu we mnie drzemała. Chciałbym być, choć nie mogę już nawet bywać. Chciałbym. Uwierz, naprawdę bym chciał.

Nie chce   żebyś był idealny . Chce   żebyś był mój .

kinia-96 dodano: 29 grudnia 2012

Nie chce , żebyś był idealny . Chce , żebyś był mój .

Samemu idzie się szybciej   ale we dwoje dociera się dalej .

kinia-96 dodano: 29 grudnia 2012

Samemu idzie się szybciej , ale we dwoje dociera się dalej .

Miłość ma Twój zapach .

kinia-96 dodano: 29 grudnia 2012

Miłość ma Twój zapach .

' Zapomnę o tym   co było . Zapomnę o słowie MIŁOŚĆ . Zapomnę jak pragnąłeś kiedyś mnie   lecz nie zapomnę   jak mówiłeś  Kocham Cię ... '

kinia-96 dodano: 29 grudnia 2012

' Zapomnę o tym , co było . Zapomnę o słowie MIŁOŚĆ . Zapomnę jak pragnąłeś kiedyś mnie , lecz nie zapomnę , jak mówiłeś "Kocham Cię"... '

Bawisz się ludźmi  jak zabawkami. Byłeś za bardzo rozpieszczony od dzieciństwa. Miałeś pozwolenie na wszystko co chciałeś. Kiedy coś zepsułeś nie zostałeś ukarany  wręcz przeciwnie. Rodzice tak bardzo Cię rozpieszczali  że nie zważałeś na nic uwagi. Nie nauczyli Cię szacunku do zabawek  a już tym bardziej nie do ludzi. Wchodząc w dorosłe życie zacząłeś się każdą nową osobom bawić. Zacząłeś traktować ludzi  jak powietrze  zadawałeś im ból  bawiłeś się ich uczuciami. Nie widziałeś łez  które były oznaką błędnego zaufania Tobie. Lubiłeś wręcz się cieszyć z każdej wygranej. Manipulowałeś każdym  jak tylko chciałeś. Wszyscy chodzili  jak w zegarku na Twoją łaskawą prośbę. Dziś to się jednak skończyło. Ktoś powiedział wyraźnie stop. Nie pozwoli  abyś ranił więcej osób. Czas na Ciebie  czas na to  abyś nauczył się prawdziwego życia oraz cierpienia. Poczuj gorzki smak porażki. Naucz się tego czego nie znasz od dzieciństwa. remember

remember_ dodano: 29 grudnia 2012

Bawisz się ludźmi, jak zabawkami. Byłeś za bardzo rozpieszczony od dzieciństwa. Miałeś pozwolenie na wszystko co chciałeś. Kiedy coś zepsułeś nie zostałeś ukarany, wręcz przeciwnie. Rodzice tak bardzo Cię rozpieszczali, że nie zważałeś na nic uwagi. Nie nauczyli Cię szacunku do zabawek, a już tym bardziej nie do ludzi. Wchodząc w dorosłe życie zacząłeś się każdą nową osobom bawić. Zacząłeś traktować ludzi, jak powietrze, zadawałeś im ból, bawiłeś się ich uczuciami. Nie widziałeś łez, które były oznaką błędnego zaufania Tobie. Lubiłeś wręcz się cieszyć z każdej wygranej. Manipulowałeś każdym, jak tylko chciałeś. Wszyscy chodzili, jak w zegarku na Twoją łaskawą prośbę. Dziś to się jednak skończyło. Ktoś powiedział wyraźnie stop. Nie pozwoli, abyś ranił więcej osób. Czas na Ciebie, czas na to, abyś nauczył się prawdziwego życia oraz cierpienia. Poczuj gorzki smak porażki. Naucz się tego czego nie znasz od dzieciństwa.~remember_~

Kolejny raz zjebałem i wyszła z mojego mieszkania trzaskając drzwiami. Nie zatrzymywałem jej  wolałem sięgnąć po prawie pustą flaszkę wódki i dopić ją do końca. Dopiero nad ranem kiedy się przebudziłem  kiedy zobaczyłem  że nie ma jej obok mnie coś zrozumiałem. Zrozumiałem  że to ja kolejny raz zjebałem sprawę. Mijały kolejne dni  setki razy wybierałem jej numer   bez odpowiedzi. Stałem pod jej drzwiami  pukając   waląc w jej drzwi   bez skutku. A kiedy spotkałem ją po kilku dniach chciała mnie zostawić   zarzekałem się  że to był ostatni raz i się poprawie. Uwierzyła  a ja znów spierdoliłem   tym razem nie została. Odeszła.   niby inny

niby_inny dodano: 29 grudnia 2012

Kolejny raz zjebałem i wyszła z mojego mieszkania trzaskając drzwiami. Nie zatrzymywałem jej, wolałem sięgnąć po prawie pustą flaszkę wódki i dopić ją do końca. Dopiero nad ranem kiedy się przebudziłem, kiedy zobaczyłem, że nie ma jej obok mnie coś zrozumiałem. Zrozumiałem, że to ja kolejny raz zjebałem sprawę. Mijały kolejne dni, setki razy wybierałem jej numer - bez odpowiedzi. Stałem pod jej drzwiami, pukając - waląc w jej drzwi - bez skutku. A kiedy spotkałem ją po kilku dniach chciała mnie zostawić - zarzekałem się, że to był ostatni raz i się poprawie. Uwierzyła, a ja znów spierdoliłem - tym razem nie została. Odeszła. | niby_inny

Jak na to wpadłem? Dziś sam nie wiem. To było olśnienie  coś prostego. Wmówienie komuś  że całe nasze  dotychczasowe życie to gra  nie było niczym trudnym. Teraz to się wydaje skrajnie absurdalne.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 29 grudnia 2012

Jak na to wpadłem? Dziś sam nie wiem. To było olśnienie, coś prostego. Wmówienie komuś, że całe nasze dotychczasowe życie to gra, nie było niczym trudnym. Teraz to się wydaje skrajnie absurdalne.

Zapytał mnie wczoraj  czy wierzę w bajki.  W bajki?  wydukałam zdziwiona.  Wierzysz w to  że zrobiłem to ciasto?  mruknął  po czym złapał mnie za rękę  bo właśnie zbieraliśmy się do wyjścia. Temat był skończony  ja pokręciłam głową  może trochę pochopnie  bo jak mogę nie wierzyć? Pamiętasz dzieciństwo? Pamiętasz ten brak przewidywania  kiedy za każdym razem zastanawiałeś się nad końcem historii  tak jakby nie był oczywisty? Pamiętasz tamte miłości na stronicach? Pamiętasz całą toksyczność wokół głównych bohaterów  ich walkę i to  że wszystko wydawało Ci się takie piękne  mimo złej macochy czy innej hieny  dobierającej się do cudzego szczęścia? Bo ja pamiętam. Teraz  czując coś dziwnego w środku... jak mam nie wierzyć w bajki  kiedy przeżywam jedną z nich?

definicjamiloscii dodano: 29 grudnia 2012

Zapytał mnie wczoraj, czy wierzę w bajki. "W bajki?" wydukałam zdziwiona. "Wierzysz w to, że zrobiłem to ciasto?" mruknął, po czym złapał mnie za rękę, bo właśnie zbieraliśmy się do wyjścia. Temat był skończony, ja pokręciłam głową, może trochę pochopnie, bo jak mogę nie wierzyć? Pamiętasz dzieciństwo? Pamiętasz ten brak przewidywania, kiedy za każdym razem zastanawiałeś się nad końcem historii, tak jakby nie był oczywisty? Pamiętasz tamte miłości na stronicach? Pamiętasz całą toksyczność wokół głównych bohaterów, ich walkę i to, że wszystko wydawało Ci się takie piękne, mimo złej macochy czy innej hieny, dobierającej się do cudzego szczęścia? Bo ja pamiętam. Teraz, czując coś dziwnego w środku... jak mam nie wierzyć w bajki, kiedy przeżywam jedną z nich?

Matka miała rację. To musiało tak być. Musiałem zniknąć raz na zawsze  nie mogłem się rozpłynąć bez słowa. nie mogłem wyjawić prawdy. Postawiłem na kłamstwo  na coś czym najbardziej się brzydziłem. Połykałem każde wypowiedziane słowa jak gwoździe  wbijałem Jej w głowę krzywdzącą treść  którą sam już rzygałem. Zrobiłem to tylko dlatego że obok siedziała ona. Obejmowała mnie ramieniem powtarzając przez łzy 'zbyt wiele żyć już się zmarnowało  oszczędź chociaż te najwięcej dla Ciebie warte  zaboli  ale w koncu przyjdzie ulga ze świadomością iż to było dobre rozwiązanie'.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 29 grudnia 2012

Matka miała rację. To musiało tak być. Musiałem zniknąć raz na zawsze, nie mogłem się rozpłynąć bez słowa. nie mogłem wyjawić prawdy. Postawiłem na kłamstwo, na coś czym najbardziej się brzydziłem. Połykałem każde wypowiedziane słowa jak gwoździe, wbijałem Jej w głowę krzywdzącą treść, którą sam już rzygałem. Zrobiłem to tylko dlatego że obok siedziała ona. Obejmowała mnie ramieniem powtarzając przez łzy 'zbyt wiele żyć już się zmarnowało, oszczędź chociaż te najwięcej dla Ciebie warte, zaboli, ale w koncu przyjdzie ulga ze świadomością iż to było dobre rozwiązanie'.

 NIE LUBIE CIĘ  SORRY.    Fuck   tak właśnie myślałem..   przepraszam.   Nie no luz..    bo ja cię tak lovciam no.     jeszcze nie raz za tym zatęsknię

nie.bylbym.tu.soba dodano: 28 grudnia 2012

-NIE LUBIE CIĘ, SORRY. -Fuck , tak właśnie myślałem.. -przepraszam. -Nie no luz.. -bo ja cię tak lovciam no. / jeszcze nie raz za tym zatęsknię

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć