 |
'Najpierw też myślałem, że to
nienawiść. Znałem tylko ją,
tworzyła mój świat, więziła,
uczyła jeść, pić, oddychać.
Myślałem, że umrę z tą
nienawiścią w żyłach.Pod tą
maską kryje się twarz, ale to nie
jestem ja. Nie jestem tą twarzą,
tak jak nie jestem ukrytymi pod
skórą mięśniami i kośćmi.
Pod tą maską kryje się coś więcej
niż ciało... Pod tą maską kryje się
idea.
|
|
 |
od kilku dni mam romans z łóżkiem. nie widzę sensu by z niego wychodzić. przesiąknięte moim łzami rozumie mnie najlepiej. / erirom
|
|
 |
`Gdzie się udajemy kiedy kończy się nadzieja.. kiedy czujemy się puści.. gdy nie pozostaje nic? Czasem zaczynam mieć już dosyć, próbując znaleźć miejsce, gdzie mógłbym oprzeć swoją głowę. Spoglądam w niebo, czuję najcieplejsze światło.. to pociesza mnie. Widziałem zielone szczyty przypominające mi... że żyję ! Nie chcę umierać...Nie chcę zmarnować kolejnego dnia, kolejnej nocy. Wiem, że jest coś jeszcze... powód, dla którego żyjemy. Widzę to w gwiazdach, czuję to na brzegu. Wiem tam coś jest. Wiem, że jest coś jeszcze. Myślę, że wszyscy boimy się, że możemy być sami...Sami tu. Wszyscy chcemy mieć trochę wiary. Przynajmniej prawdą jest to w moim przypadku.. Żeby uwierzyć. Widziałem zielone szczyty przypominające mi... że żyję ! Nie chcę umierać. Nie chcę zmarnować kolejnego dnia, kolejnej nocy. Wiem, że jest coś jeszcze...powód, dla którego żyjemy. To może się rozpaść w oceanie.Wszystko może skończyć się z nadejściem nocy. Podważę Cię i spróbuję Cię znaleźć. Moje jedyne źródło światła.
|
|
 |
zero słów, tylko kilka niewinnych spojrzeń. głębia niebieskich oczu. ich blask, czar i magia to rzeczywistość i pragnienie spokoju. jesteś moim Bogiem. / erirom
|
|
 |
[ 2 ] zgon Twojego ciała znaleziono kilka minut przed 6 rano na podłodze przy oknie. w dłoni trzymałaś to samo zdjęcie co zawsze. zawsze opowiadałaś, że Jego uśmiech na tym zdjęciu pozwala poczuć Ci Jego obecność, mimo, że minęło kilkanaście lat odkąd nie żyje. lubiłam jak o Nim opowiadałaś, bo wtedy tak naprawdę był jedyny moment, kiedy potrafiłaś się uśmiechać przy ludziach. na drugi dzień Twoje ciało leżało już w trumnie. ponoć byłaś blada, a Twoje usta kształtem przypominały uśmiech tak szczery, gdy żył dziadek. choć go nie widziałam to taką właśnie Cię pamiętam - starszą kobietę, kochającą swojego męża i dzieci. kobietę, która straciła sens życia, gdy ten zmarł. kobietę, która nie umiała normalnie funkcjonować i wykonywać najprostszych ludzkich czynności, gdy zmarł Jej mąż. kobietę, która stawała na głowie by zapewnić dzieciom wszystko co najlepsze. kobietę, która chciała umrzeć z miłości i bólu. tęsknię, babciu. chciałabym Cię zobaczyć, nie tylko na zdjęciu. / erirom
|
|
 |
[ 1 ] cześć babciu, chciałam się z Tobą przywitać i spytać się jak się czujesz ? dobrze masz tam u góry ? niczego Ci nie brakuje ? bo wiesz tak się składa, że mi potrzeba Twoich ciepłych słów. brakuje mi rozmowy z Tobą. dawno nie rozmawiałyśmy. mija kolejny miesiąc odkąd nie ma Ciebie. chciałabym znów zobaczyć Twoją bladą i dość bardzo pomarszczoną twarz, małe niebieskie oczka i krótkie siwe włosy. pamiętam Cię dokładnie taką. siedziałaś na łóżku w swoim ulubionych granatowym sweterku i czarnej spódnicy. uśmiechałaś się sama do siebie oglądając zdjęcie nieżyjącego już dziadka. w zasadzie to Ty uśmiechałaś się do Niego. wiedziałaś, że niedługo spotkacie się razem, opuszczając nas wszystkich tutaj. uśmiechając się tak spływała Ci łza po policzku, którą zawsze starałaś się ukryć. choroba wyniszczała Ci serce każdego dnia coraz bardziej, ale mimo wszystko było ono pełne miłości do jednego mężczyzny. kochałaś Go do ostatniego bicia serca. / erirom
|
|
 |
` To moja walka. Każdy musi ją podjąć.
|
|
 |
pozwolisz mi umrzeć, gdy tego zapragnę ? / erirom
|
|
 |
`Jeśli nie otrzymujesz cudu ... stań się nim.
|
|
 |
"Pokażę wam jak WIELKI jestem! Ostatniej nocy zgasiłem światło, uderzając w przełącznik, byłem w łóżku jeszcze zanim stało się ciemno w pokoju. Pokażę wam jak WIELKI jestem! W zeszłym tygodniu zamordowałem skałę, zraniłem kamień, hospitalizowałem cegłę. Pokażę wam jak Wielki jestem. Uprawiałem zapasy z aligatorem, szarpałem się z wielorybem, zakułem w kajdanki światło i wsadziłem grzmot do więzienia! "
|
|
 |
wspomnienia na myśl o Tobie niszczą mnie za każdym razem coraz bardziej. / erirom
|
|
|
|