 |
nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć.
|
|
 |
Już na zawsze będziesz dla mnie kimś więcej.
|
|
 |
Fart sprzyja tym, którzy są wyluzowani, nie pierdolą, że jest źle i życzą wszystkim chuja w dupę.
|
|
 |
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.
|
|
 |
Nienawidzę kiedy budzę się w środku nocy i za wszelką cenę nie potrafię zasnąć. Do głowy napływa mi miliony myśli, a ja usilnie próbuję zasnąć. Zakładam słuchawki na uszy, aby zagłuszyć ten cholerny napływ myśli. Jednak to nie działa. Wtedy wstaje, otwieram okno i siadam na parapecie. Szukam gwiazd na niebie, które chowają się za chmury. Czuję zimno otaczające moje ciało, a co za tym idzie - tęsknię. Tęsknię za jego łobuzerskim uśmiechem, za ciepłym dotykiem, który napewno by mnie ogrzał w przeciągu kilku sekund. Tęsknię za jego czekoladowym spojrzeniem. Za jego głosem. W takiej chwili chciałabym, aby był tuż obok.
|
|
 |
Na niebie pojawiły się chmury. Czekała kilka minut na ważną rozmowę. Przyszedł. Usiadł obok, powiedział co chciał powiedzieć. Niebo się rozjaśniło, pojawiło się piękne słońce. Zapytała o zapalniczkę. Odpaliła papierosa, myślała, że to ją uspokoi. Myliła się nieco. Siedzieli w ciszy, chciała coś powiedzieć ale nie mogła wydusić ani jednego słowa. Po krótkiej rozmowie zostawił jej zapalniczkę i poszedł do domu. Nie chciała się odwracać, nie chciała patrzeć jak odchodzi. Popatrzyła zatęsknionym wzrokiem. Wyjęła papierosa i próbowała go odpalić. Nie mogła sobie z nerwów z tym poradzić. Wybuchła ogromnym płaczem i patrzyła jak on się oddala. Serce jej ściskało coraz mocniej. Tusz spływał jej po policzkach, a na papierosie zostawał czerwony odcisk ust.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
|
|
 |
A potem zobaczyłam was. Najpierw wziąłeś ją za rękę i poszliście do kościoła. Następnie skręciliście w alejkę i z uśmiechem na ustach zabrałeś ją na lody. Nie odmówiłeś kiedy zaciągnęła Cię na wesołe miasteczko i chichraliście się razem na każdej karuzeli. Wiesz jak to boli ? Świadomość że mi wmawiałeś, że chodzenie za rękę to głupota,Boga nie ma, na lody chodzą dzieci i że nigdy w życiu nie przestąpisz ze mną progu lunaparku.
|
|
 |
Chodziliśmy nie szukajac się, ale wiedząc, że chodzimy po to, by się znaleźć..
|
|
 |
Nie jestem elokwentna, nie ma daru bycia otwartą, aczkolwiek słowa, stały się niebywale ważna częścią mojego życia. Znajduję w nich cząstkę uczuć, które tylko w taki sposób umiem wyrazić. Nie jestem nadzwyczajnie ckliwą osobą, ale każdy ma w sobie coś z wrażliwego człowieka. Może dlatego nie żyje tak jakbym chciała, może dlatego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego,wolnego czasu, może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. Może,nie wiem.
|
|
 |
- nie będzie ci zimno ?
- nie .
- chcesz moją kurtkę ?
- nie .
- ku*wa, jak ci moją kurtkę proponuje to masz wziąć, co ty filmów nie oglądasz? ; )
|
|
|
|