 |
Czasami warto spróbować czegoś innego. Skręcić w przeciwnym kierunku. Wypić kawę bez mleka. Zasnąć bez ulubionej poduszki. Nie obejrzeć jednego odcinka serialu. Powiedzieć 'przepraszam'. Odwiedzić przyjaciela z podstawówki. Kupić coca colę zamiast pepsi. Przepuścić kogoś w kolejce, bo bardzo mu się spieszy. Ustąpić miejsca w tramwaju. Trzeba próbować, a nuż może to odmieni Twoje życie. / yezoo
|
|
 |
Mój problem polega na tym, że nie umiem się z Tobą do końca pożegnać. Mogę powiedzieć 'żegnaj' ale nie otworzę drzwi. Nawet gdybyś mnie przez nie wypchnął, na pewno stawiałabym opór. / abstracion
|
|
 |
Mimo wszystko wciąż jesteś osobą, dla której zrobiłabym więcej niż dla pozostałych. / patteek
|
|
 |
To nie jest tak, że mi już nie zależy. Mogę sprawiać takie wrażenie, że jestem silna, że sobie bez Ciebie daję radę bez żadnego problemu, ale uwierz, że tak naprawdę znów chciałabym poczuć smak Twoich ust, przypomnieć sobie jak pachniesz, dostawać sms'y z treścią 'dobranoc', spędzać z Tobą każdy dzień, rozmawiać z Tobą o wszystkim, o czym nikt inny nie wie, być blisko Ciebie. Teraz tylko tego potrzebuję. Zapomniałam co to znaczy być szczęśliwą. / patteek
|
|
 |
Tak,zastanawiam się czy czegoś Ci nie brakuje,czy przypadkiem nie marzniesz,a może zbytnio jesteś zgrzany,myślę co się u Ciebie dzieje,jak układasz sobie życie i czy na wszystko znajdujesz czas,jestem ciągle gdzieś między myślą o tym czy za mną tęsknisz i nadal mnie potrzebujesz czy staję ci się obca,zastanawiam się co byś zrobił mając mnie teraz przed swoimi oczami-zatrzymałbyś się i nie mogąc wydusić słowa patrzyłbyś na mnie,czy zrobił jakikolwiek ruch,objął mnie przyjaźnie czy zwyczajnie podał rękę,a może po prostu nie spojrzałbyś w moje oczy i przeszedł dając mi do zrozumienia,że nie chcesz już ciągnąc tej znajomości.Myślę czy zasypiasz spokojnie z arytmią serca niezwykle równą i spokojną czy może dopijasz kolejną kawę siedząc nad ranem,nie śpiący i nie pragnący snu.Powiem Ci coś.Siedzę ze zdjęciem w Twojej dłoni i przyglądam się ciemnym źrenicom,nic dziś w nich nie widzę i nie to mnie boli,a fakt,że niegdyś widziałam w nich dosłownie wszystko./dajmitenbit
|
|
 |
Nie dam Ci pewności, że podczas wspólnych miesięcy będziesz tylko uśmiechać się. Zdenerwuję Cię trzydzieści razy dziennie i wkurzę dwadzieścia razy dziennie. Będziesz chciała mnie czasem udusić, bo często bywam wredny. Będę zachowywał się jak dziecko, a Ty będziesz mieć mnie dość. Będziesz się obrażać. Ale potrafiłem podzielić swoje serce na dwie części i dać Ci tą większą część, bo jesteś najważniejszą częścią mnie. / kallwik
|
|
 |
Jestem spokojny, wiesz, moje intencje są szczerze,
liczę pedałów chociaż żaden z nich nie jest gejem. / Te Tris
|
|
 |
I wielka szkoda że Bóg dał mi tylko dwa środkowe palce. / Te Tris
|
|
 |
Życie zawsze chciało więcej ode mnie niż ja od niego i to ono uczyniło mnie tym czym jestem
I wiesz, że prędzej zdechnę niż zadowolę się niczym i odepchnę krzyż./ Bisz
|
|
 |
Unoszę wzrok, a Ty kurwo czuj pewność,
żarty żartami, cała reszta na serio. / Te Tris
|
|
 |
Czułam się dziwnie. Szczęśliwie. Chodź wiele rzeczy tego dnia mi się nie udawało, nie dało się mnie wyprowadzić z równowagi i przepędzić uśmiechu z mojej twarzy, który towarzyszył mi odkąd otworzyłam oczy i przeczytałam sms'a od Niego. Było zimno, mokro i mroźno, czyli to czego nie cierpię. Nie cierpie zimy, nienawidzę jej, a dziś.... szłam i podziwiałam jak śnieg ślicznie mieni się pod wpływem promieni słonecznych kiedy wracałam od koleżanki.Nie wkurzyłam kiedy się rozpadało, a moje włosy, które prostowałam bite pół godziny przeistoczyły się w niesforne loczki. Nie , nie przeszkadzało mi to, nawet sie uśmiechnęłam. Nie zdenerwował mnie kierowca, który się nie zatrzymał na moim przystanku, nawet to, że rozładowała mi się mp4, a dyrektor jak zwykle zjebał się tylko do mnie. Wszystko jest nagle piękniejsze, bardziej przyjazne. Patrze na świat i zauważam go tak jak jeszcze nigdy nie był przeze mnie postrzegany.I to wszystko dzięki temu jednemu mężczyźnie./kokaiina
|
|
|
|