głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
zapachjegoperfum Znowu mogła usłyszeć jego reakcje na poszczególne pytania na które reagował zawsze tak samo znowu mogła się z nim droczyć i wygłupiać. Wszystko znowu wydawało s

zapachjegoperfum

zapachjegoperfum.moblo.pl
Znowu mogła usłyszeć jego reakcje na poszczególne pytania na które reagował zawsze tak samo znowu mogła się z nim droczyć i wygłupiać. Wszystko znowu wydawało się takie
Znowu mogła usłyszeć jego reakcje... teksty

zapachjegoperfum dodano: 18 grudnia 2011

Znowu mogła usłyszeć jego reakcje na poszczególne pytania na które reagował zawsze tak samo, znowu mogła się z nim droczyć i wygłupiać. Wszystko znowu wydawało się takie proste. Patrząc na wyświetlacz telefonu nie mogła uwierzyć ze rozmawiają już razem 2 godziny.To wszystko było dla niej nierealne , przecież zadzwoniła do niego podczas imprezy razem z koleżankami, na zegarku dochodziła 3 w nocy, a on odebrał i rozmawiał z nią aż do 5 nad ranem. Udowodnił jej jedna rozmowa ze dalej mu na niej zależy, przecież jak by tak nie było nawet by nie odebrał lub skończył by z nią rozmawiać po dwóch minutach. Wszystko było znowu takie idealne pomimo tego ze była to tylko zwyczajna rozmowa. Po jej zakończeniu milion razy odtwarzała ja sobie w głowie, analizowała każde jego słowo. Starała się w nich znaleźć jakie kolwiek zapewnienie ze jest jeszcze nadzieja i znalazła ich ogromnie dużo. Mówiła sobie ze spróbować nie zaszkodzi, ze może tym razem jej się uda. Tak bardzo chciała w to wierzyć. Cz 2

A kiedy znów mogli ze sobą... teksty

zapachjegoperfum dodano: 18 grudnia 2011

A kiedy znów mogli ze sobą porozmawiać , tak normalnie jak kiedyś bez myślenia o tym żeby nie powiedzieć za dużo czulą ze spełnia się jedno z jej marzeń. Od tak dawna chciała z nim po prostu porozmawiać, brakowało jej tego. Cieszyłaby ja nawet zwykła rozmowa przez gadu gadu. Tęskniła za nim i strasznie jej go brakowało, na każdym kroku odczuwała jego brak. A kiedy tak po prostu zwyczajnie rozmawiali przez telefon była najszczęśliwsza osoba na świecie. Rozmowa ich była pełna żartów, śmiechów, ale tez nadziei. Dala jej ona nadzieje na to ze jeszcze mogą kiedyś być razem, udowodniła ze potrafią po tym wszystkim się dogadać. Znowu mogli zwyczajnie porozmawiać na tematy typowo "ich". Nie rozmawiali o znajomych czy szkole tylko o sobie nawzajem. Oczywiście żadne z nich nie poruszyło tematu związanego z tym co było miedzy nimi jednak często oby dwoje nieświadomie wspominali chwile spędzone razem. Cz 1

Był. Istniał. Oddychał. Nawet... teksty

zapachjegoperfum dodano: 14 grudnia 2011

Był. Istniał. Oddychał. Nawet robił to całkiem niedaleko mnie, ale był w tym wszystkim tak przeraźliwie daleko. Znałam to. Ten stan. Te oczy, które błądziły bez celu, przepełnione nienawiścią do świata. Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc,które nie mogły się zsynchronizować. / elficzna

Spotykała się z innymi chłopakami... teksty

zapachjegoperfum dodano: 13 grudnia 2011

Spotykała się z innymi chłopakami, flirtowała bajerowała, ale to wszystko tylko żeby nikt nie domyślił się ze dalej cierpi po rozstaniu z nim. Zachowywała się dokładnie tak samo jak on zachował się w stosunku do niej. Robiła nadzieje chłopaka , pisała z nimi godzinami, całowała, przytulała i to wszystko po to żeby na koniec pokazać im jak bardzo ma w nich wyjebane. Dawali jej oni coś w rodzaju sztucznego ciepła i bliskości drugiej osoby która tak na prawdę ja męczyła bo sama siebie oszukiwała. Tak na prawdę cały czas żyła nadzieja ze może on się obudzi, przeprosi za wszystko i znowu będzie go miała przy sobie. Każdy jego wydawać by się mogło niepozorny ruch dawał jej nadzieje na to ze będą kiedyś razem. Nikt nie mógł jej zrozumieć i tego dlaczego taka jest. Nawet jej przyjaciółki namawiały ja do tego żeby była z którymś z tych chłopaków którymi tak perfekcyjnie się bawiła. Jednak tylko ona jedna wiedziała jak jest na prawdę i nie chciała tego przyznać, udawała ze jest twarda. Cz 2

Chłopacy z którymi  bajerowała  po... teksty

zapachjegoperfum dodano: 13 grudnia 2011

Chłopacy z którymi "bajerowała" po tym jak została przez niego zraniona nie mogli jej zrozumieć. Kiedyś jeden zapytał " dlaczego ty taka jesteś ? dlaczego kiedy zaczynam mówić o uczuciach ty zmieniasz temat ?!" . Oczywiście nie odpowiedziała na to pytanie bo wiedziała ze odpowiedz na nie zaboli ja bardzo mocno, wolała zachować to dla siebie i zgrywać twarda sukę bez uczuć. Tak było o wiele łatwiej, nie chciała się w nic angażować, zakochiwać czy tez robić sobie nadzieje. Od tamtego czasu do wszystkiego podchodziła w ogromnym dystansem a chłopaków traktowała jak zabawki. Za każdym razem kiedy ktoś jej mówił co do niej czuje ignorowała to wmawiając sobie ze na pewno sobie żartuje. Wolała sama ranić chłopaków niż być przez nich raniona. Przez niego i to co jej zrobił taka własnie była. Nie czuła nic po za uczuciem do niego, pomimo czasu który przeminął nie była w stanie zakochać się w nikim innym. Cz 1

Najbardziej boli myśl ze już nigdy... teksty

zapachjegoperfum dodano: 12 grudnia 2011

Najbardziej boli myśl ze już nigdy nie będziesz mój pomimo tego jak dużo do Ciebie poczułam i jak wiele spędziliśmy razem cudownych chwil. Juz nigdy nie będę mogła przytulic się do Ciebie jak kiedyś, posmakować Twoich ust czy nasiąknąć Twoim perfumem dzięki przebywaniu z Toba. Juz nigdy nie będziemy rozmawiali jak kiedyś. Jedyne co miedzy nami zostało takie same co kiedyś to wzrok którym oby dwoje na siebie patrzymy pomimo tego ze jest w nim pełno bólu.

A bardzo źle jest wtedy kiedy boisz... teksty

zapachjegoperfum dodano: 12 grudnia 2011

A bardzo źle jest wtedy kiedy boisz się spojrzeć w oczy swojej najlepszej przyjaciółce bo wiesz ze zobaczy w nich to przed czym uciekasz i udajesz ze wszystko jest w porządku. Wiesz ze rozpłaczesz się wtedy jak dziecko i nie będziesz potrafiła dokładnie wytłumaczyć jej o co chodzi wiec nie powiesz nic a ona i tak będzie wiedziała ze chodzi o tego skurwiela.

Najgorsze są dni kiedy nie ma go... teksty

zapachjegoperfum dodano: 12 grudnia 2011

Najgorsze są dni kiedy nie ma go przy niej, pomimo tego ze są nie daleko nie spędzają razem czasu. Jest wtedy nieobecna przebywając ze swoimi znajomymi, prawie w ogóle się nie odzywa, wzrok jej jest pusty skierowany gdzieś daleko i nie nawiązujący kontaktu z nikim. Rozmyśla wtedy o tym co on teraz robi, gdzie jest, z kim, czy zdarza mu się czasem myśleć o niej, czy przezywa teraz radosne czy raczej smutne chwile, czy na jego twarzy gosci usmiech czy moze jest przybity. Przy tym łzy napływają jej do oczu pomimo tego ze nie chce płakać i pokazać wszystkim jak przez niego cierpi, stara się odwracać uwagę od łez sztucznym uśmiechem. Łatwiej jest jej uciekać od problemow niż stawiać nim czoła. Może tu popełnia największy błąd ? Może powinna pokazać wszystkim jak bardzo cierpi żeby zrozumieli to co czuje, moze powinna pokazac mu jak bardzo ja rani ? Może wtedy zmieniłby do niej stosunek gdyby wiedział jak bardzo ja krzywdzi? Jednak perspektywa odrzucenia sprawiała ze wolała udawać dalej.

Pewnego grudniowego wieczoru  kiedy... teksty

zapachjegoperfum dodano: 11 grudnia 2011

Pewnego grudniowego wieczoru, kiedy miała już na prawdę dość wszystkiego, ujrzała za oknem pierwszy tej zimy śnieg spadający z nieba. W głośnikach grały Kolendy, usiadła na parapecie z kubkiem kakao w reku. Przypatrywała się płatkom śniegu spadającym na ziemie. Myślała o nim. Lzy mimowolnie spływały jej po policzkach. Uświadomiła sobie ze te święta nie będą radosne. Wiedziała ze wszystkie dni wolne spędzi na myśleniu o nim, o tym co by było gdyby, na wspominaniu przepięknych chwil spędzonych z nim, pomimo tego ze będzie od niego zaledwie kilka domów spędzi je bez niego. Bez niego fizycznie jednak w jej myślach będzie on przez cały czas. W pewnym momencie ujrzała spadającą z nieba gwiazdkę. Pomyślała życzenie. Oczywiście nie musiała się nad nim zastanawiać, wiedziała czego jej teraz najbardziej brakuje, a raczej kogo. Posiedziała tak jeszcze chwile myśląc o tym wszystkim po czym wróciła do rzeczywistości. Po chwili dostała smsa "przepraszam, spróbujmy jeszcze raz , kocham Cie" .

Po poczuciu tego zapachu serce... teksty

zapachjegoperfum dodano: 10 grudnia 2011

Po poczuciu tego zapachu serce zaczęło jej mocniej bić, odwiązała chustkę. Stala tak jeszcze przez chwile z zamkniętymi oczami, chciała rozkoszować się chwila ze może on tam stoi, bala się rozczarowania. Po chwili jednak otworzyła oczy. Nie wiedziała co powiedzieć na to co zobaczyła, łzy leciały jej strumieniami. Ujrzała jego, stal przed nią z uśmiechem na twarzy i ogromna kokarda na głowie. Patrzał na nią tak jak kiedyś, widziała w jego oczach tego chłopaka za którym tak bardzo tęskniła, nie tego którym był ostatnio, nie stal już przed nią zimny skurwiel bez uczuć który ja zranił. Po chwili kiedy szok minął, przytuliła się do niego z całej siły i powiedziała ciche "dziękuje". Resztę dnia spędziła z nim, było jak dawniej, znowu czuła ze go ma, ze ma szczęście w swoich ramionach. Wyszła od niego z domu chwilkę przed 23.30. Pierwsze co zrobiła to pobiegła do przyjaciółki. Rzuciła jej się na szyje dziękując za wszystko , to był najpiękniejszy prezent jaki kiedy kolwiek dostała. Cz 2

Kiedy jej najlepsza przyjaciółka... teksty

zapachjegoperfum dodano: 10 grudnia 2011

Kiedy jej najlepsza przyjaciółka zapytała ja jaki chce dostać od niej prezent na święta bez chwili zastanowienia odpowiedziała ze jego , na co ona uśmiechnęła się tylko i stwierdziła ze ma to załatwione, oczywiście nie wzięła tego na serio. Pod koniec wigilii klasowej dziewczyna powiedziała jej ze ma dla niej niespodziankę jednak żeby się do niej dostać musza wyjść na dwór i przejść kawałek. Bez chwili zawahania sie zgodziła. Przyjaciółka ubrała jej na czy chustkę i wyszły na zewnątrz budynku. Droga dłużyła jej się strasznie, ciekawość osiągnęła maksymalny stopień. W pewnej chwili dziewczyna wprowadziła ja po schodach, następnie słychać było otwierające się drzwi i już po chwili stali w jakimś domu. Przyjaciółka szepnęła jej do ucha " Wszystkiego Najlepszego kochanie" po czym wyszla z pomieszczenia. Dziewczyna niepewnie zaczęła ściągać chustkę z glowy biorac przy tym gleboki wdech. Nie musiala otwierac oczu , czula bardzo dokładnie jego zapach, zapach jego perfum. Cz 1

Kochała chwile kiedy ich ciała... teksty

zapachjegoperfum dodano: 10 grudnia 2011

Kochała chwile kiedy ich ciała przylegały do siebie, kiedy czuła jego dłonie na swoim ciele.To wszystko idealnie dopełniały pocałunki , zarówno te namiętne w usta jak i delikatne na szyi czy dekolcie. Nie było dla niej nic piękniejszego niż chwile w jego objęciach i zapach perfum na jego ciele, który czuć było potem od niej na kilometr.Najpieknieszy głos jaki znała był szeptem którym do niej mówił gdy byli sami. Lubiła się z nim witać ale tez żegnać, wiedziała ze tak szybko nie wypuści jej od siebie z domu i będą musieli się przynajmniej 30 minut podroczyć. Nie przeszkadzało jej to ze spóźniała się przez niego na lekcje przez to ze nie mogli się rozstać. Uwielbiała pisać z nim smsy. Jedna osoba a dawała jej tyle szczęścia i sprawiała ze uśmiech gościł na jej twarzy przez cały dzień.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć