 |
niebanalnieproste.moblo.pl
nie rób ze Mnie idioty. nie muszę sam sobie świetnie dajesz radę.
|
|
 |
- nie rób ze Mnie idioty.
- nie muszę, sam sobie świetnie dajesz radę.
|
|
 |
być może trudno pojąć każde z tych uczuć, zlikwidować ból przemieniając go w słowa, wyrzec się tego co czuję, ale kurwa, kocham Cię, wiesz?
|
|
 |
Taki człowiek jak ja nie daje szczęścia, wiem. Doskonale wiem, że mnie się nie kocha. Nie trzeba się o mnie martwić. Radzę sobie. Popełniając głupi błąd pluję sobie w twarz i wyciągam wnioski. Nie dążę do doskonałości. Po prostu uczę się życia.
|
|
 |
ten ścisk w gardle, gdy leci piosenka która ciągnie ze sobą tyle wspomnień.
|
|
 |
Cholernie boli ten pierdolony sentyment.
|
|
 |
Jak to ma wszystko tak wyglądać to ja dziękuję, zakocham się w serze, albo kromce z nutellą.
|
|
 |
I zawsze robiłam tak, by nikt się nie domyślił. Śmiałam się najgłośniej i najczęściej, spotykałam się z masą ludzi, byłam taka hej do przodu, że ludzie, którzy spotykali mnie na swej drodze mieli wrażenie, że wiedzą o mnie wszystko. Że moje życie to same przyjemności, że z łzami nie miałam styczności od lat. Obarczali mnie swymi problemami i nawet nie przyszło im na myśl, by zadać mi jedno proste pytanie: "Czy u ciebie wszystko w porządku?"
|
|
 |
-czemu się tak uśmiechasz?
-bo mam powód do szczęścia!
-jaki?
-zaczyna się na 'T', kończy na 'Y'.
|
|
 |
teraz już wiem o co w tym wszystkim chodzi. wiem, że żadne z nas nie ma odwagi już napisać pierwsze i, że żadne z nas najwidoczniej nie ma już siły walczyć o to co i tak po raz kolejny zjebie się po kilku dniach, kłótnia za kłótnią, aż w końcu znowu nie będziemy się znać.
|
|
 |
każdego pieprzonego dnia oczekuję od siebie więcej.
|
|
 |
obiecał, że będzie. że będzie 'na zawsze'. teraz? obudził mnie w środku nocy tylko po to, żeby powiedzieć mi że odchodzi. co więcej, robi to dla mojego dobra, bo chce dla mnie jak najlepiej. to brzmi jak kpina.
|
|
 |
to bardzo logiczne, bądź przy mnie przez ostatni rok. kochaj mnie, pocieszaj, wyciągaj z dołków, obiecuj to, tamto, siamto. mów czułe słówka, przyzwyczaj do swojej obecności. a potem? potem odejdź i powiedz że robisz to dla mojego dobra.
|
|
|
|