Wygrzewając się na słońcu usłyszała dźwięk swojego telefonu.Odebrała szybko, dzwonił on.Rozmawiali jak zawsze sporo czasu. Na koniec zapytał co robi. Odpowiedziała :-leże sobie na słoneczku i strasznie chce mi się pic niestety nie chce mi się iść do domu.Zaśmiał się i odpowiedział -mój kochany leniuszek. i zaraz potem skończyli rozmowę.Ona dalej leżała Usłyszała ujadanie psa.Po chwili zobaczyła jego z jej ulubionym soczkiem uśmiechającego się od ucha do ucha.-Proszę kochanie,Twoje picie ale nie przyzwyczajaj się.uśmiechnął się i ja pocałował.< 3//miikii
|