 |
kinia10107.moblo.pl
Ile nocy można nie spać czekając aż napiszesz?
|
|
 |
Ile nocy można nie spać, czekając, aż napiszesz?
|
|
 |
To nie tak, że nie chcę pisać pierwsza, dzwonić, podbiegać z uśmiechem na twarzy. Chcę. Bardzo. Ale nie chcę, byś wiedział, że zależy mi tysiąckrotnie bardziej, niż tobie.
|
|
 |
Nienawidzę słów "inni mają gorzej", bo każdy, choć raz w życiu przeżywał swój własny koniec świata.
|
|
 |
Wstajesz rano bez żadnych perspektyw, bez życia. Tak naprawdę, gdybyś tylko mógł, gniłbyś w tym łóżku kilka kolejnych godzin. Wstałbyś jedynie po to, by skorzystać z łazienki, wsadzić cokolwiek do ust, i zaszyłbyś się w ciemnościach swojego pokoju do kolejnego ranka, mając pieprzoną nadzieję, która de facto jest zawsze złudną, że kolejny dzień przyniesie w końcu choć odrobinę tego cholernego szczęścia, którym niektórzy ludzie aż rzygają. Nie dzieje się nic. Kompletnie nic. Zerkasz z przyzwyczajenia na telefon, licząc, że będzie widniała tam koperta, która poprawi ci humor przez ułamek sekundy; nieważne jaka byłaby treść; nieważne, czy ten pierdolony szpikulec w sercu wbiłby się dalej - ważne byłoby od kogo jest ten sms oraz to jaką dawką nadziei napełnia twój umysł. Nie przychodzi nic. Zasypiasz po raz kolejny. Tracisz orientację, czy życie jest snem czy sen jest życiem.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie cały świat i to, że jest gdzieś obok, kolejny dzień. Nie chce mi się nawet ruszyć głową.
|
|
 |
O trzeciej w nocy jest zawsze za wcześnie lub za późno na cokolwiek, co zechcesz robić.
|
|
 |
Widzę, jak nieustannie, w każdej chwili rozpływam się, nie ma momentu, abym nie czuł, że tonę.
|
|
 |
"blada twarz, zapłakane oczy - od kilku dni to już standard."
|
|
 |
"tylko ja mogę bić, kłócić, wyzywać i walczyć z moją przyjaciółką. ty spróbuj ją tknąć, a zginiesz."
|
|
 |
znowu trzymam w dłoni żyletkę. w głowie mam tysiąc myśli i boję się, że dzisiaj dojdzie do tego do czego chcę żeby doszło. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
"wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. jak boli uśmiech. jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wewnętrzny ból."
|
|
 |
nie daję rady, to mnie już naprawdę ciągnie na dno. może to już najwyższy czas odejść z tego świata?
|
|
|
|