 |
imaginejszyn.moblo.pl
siedzieli naprzeciwko siebie na chodniku. on patrzył jej głęboko w oczy jak nikt potrafił zahipnotyzować spojrzeniem. dziewczyna upajała się jego ciemnoniebieskimi tę
|
|
 |
siedzieli naprzeciwko siebie na chodniku. on patrzył jej głęboko w oczy, jak nikt potrafił zahipnotyzować spojrzeniem. dziewczyna upajała się jego ciemnoniebieskimi tęczówkami. nie wiedziała jednak, że patrzy w nie po raz ostatni. - musimy się rozstać. - powiedział swoim aksamitnym głosem. po chwili jej oczy zaszkliły się łzami. do tego stopnia, że chłopak widział w nich swoje odbicie. - zapomnij. - pocałował ją w czoło. odszedł. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
Rozumiem, że to "Kocham Cię",to był taki spam i wysyłałeś to do każdej. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
miałam być zimną suką , w stosunku do Ciebie ! udało się , ale tylko jednego dnia.. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
To właśnie jest najgorsze w chodzeniu z kimś. W jednej chwili ten ktoś jest ci bliższy niż ktokolwiek inny na świecie, a już w następnej mówi, że trzeba „odpocząć od siebie”, „poważnie porozmawiać” albo „może ty...”, i potem już nigdy go nie zobaczysz, i będziesz musiała przez następne pół roku wyobrażać sobie rozmowy, w których on cię błaga o powrót i wybuchać płaczem na Jego widok . ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
Tak jestem inna. w Boże Narodzenia zamiast ''Last Christmas'' w głośnikach brzmial GrubSon, zamiast Kevina dobry horror, a zamiast lampki wina od obiadu butelka wódki. Może dla Ciebie jestem wyjątkowa, dla innych ludzi dziwna. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
Jak to jest, że na codzień masz wokół siebie pełno ludzi, zawsze gdy coś się dzieje napierdalają do ciebie tysiące sms'ów tudzież wydzwaniają, a ty zawsze wysłuchasz ich i poradzisz co robić, a gdy chcesz wyjść w piątkowy wieczór z którąś z owych osób, to nikomu się nie chce a ty zostajesz sam jak palec. Czuję się trochę jak psycholog z wyprzedaży, ale jeszcze kilka chwil i wyjebię się na was wszystkich + sama pójdę na to pieprzone karaoke i będę się bawić w towarzystwie papierosa tak, jak nie widział świat. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze ? że gdy tracisz tak cholernie bliską osobę, wali Ci się świat, serce pęka w pół i ledwie oddychasz - świat trwa dalej. nikt się nie zatrzyma, prawie nikt nie zauważy tego , że na świecie jest jednego człowieka mniej - tego, który dla Ciebie był najważniejszy pod słońcem , który nadawał Twojemu życiu jakikolwiek sens. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
leżała na podłodze, słuchając muzyki. szczęśliwa z życia, podśpiewywała jedną ze swoich ulubionych piosenek. szczęście, nie trwało zbyt długo. usłyszała, dźwięk telefonu. odczytała wiadomość ... przeczytała treść 'z nami koniec', łzy zaczęły napływać do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. pomyślała, że chyba już nic gorszego, nie może jej spotkać. los, postanowił jej udowodnić, że jest w błędzie. dostała kolejną wiadomość. od tego samego nadawcy. tym razem o treści 'to nie było do Ciebie .. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
ty + ja = nigdy więcej ... ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
Całe życie na coś czekamy. Na obiad, na kolację, na tramwaj, na lepsze dni, na ten wieczor, czekamy na siebie nawzajem, na wolną łazienkę, na list, czekamy na miłość, czekamy na przyjeciela. Czekanie wypełnia nasz cały wolny czas. Tak naprawdę czekać znaczy żyć. Czekamy na premierę Matysarka, czekamy na płytę Lisieckiego, na pociąg. Mamy dość czekania, uważamy że jest bez sensu. Tracenie czasu? Cennego? Czy gdy już cos osiągniemy to nie szukamy następnej rzeczy godnej naszego czekania? Czekamy na powroty do domu. Nigdy tak nie doceniamy rodzinnego miasta jak teraz, przy dłuższej rozłące. Czekamy na ludzi, na posiłek z nimi, na wyjście na miasto, na ich usmiech. Na błysk w oku. Na spacer i planowanie wspólnych wyjazdów. Czekam wreszcie na śmierć. Nie czekanie na cokolwiek nie ma najmniejszego sensu i wypełnia się po brzegi rozpaczą. I smutkiem. ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
Czasami spotykasz obcą osobę. W głowie widzisz wspólne leżenie na pomoście latem. Wierzysz, że za chwilę od akapitu zacznie pisać nową stronę. Wyobrażasz sobie, że jecie razem we włoskiej restauracji w jesienny wieczór. Że wszystkie drogi zabiorą was do Rzymu. Punkt wyjścia będzie dla was punktem wejścia. I nagle tonie. Twoje wyobrażenie znika na pasach, a potem za rogiem i nie wiesz czy kiedykolwiek jeszcze położysz się tak pięknie na pomoście z tym samym niebem... ♥ imαginejszyn ;]
|
|
 |
Litrowa butelka pełna etylowych marzeń. Marzeń o Tobie ♥ imαginejszyn ;]
|
|
|
|