moja dwuletnia siostra kazała mamie zrobic kawę, sama brała sobię filiżankę od zestawu dla lalek, siadały razem przy stole i zaczynały rozmowę. moja siostra zakładała nogę na nogę i prowadziła z mamą "dorosłe" rozmowy. Pamiętam, że zawsze zaczynała tak:"Bo moja teściowa mówiła...." xD
|