 |
Spróbuj mnie. Skosztuj lepkich jak wata cukrowa myśli, cokleją mi się do ust.
|
|
 |
. zaznać trochę szczęścia, odrobinę..
|
|
 |
złożysz mnie kostka po kostce,
plecy, nadgarstki i uda,
zbudujesz świat, który znowu jak na złość mi się nie udał.
|
|
 |
Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.
|
|
 |
chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.
|
|
 |
"Świat nie jest ani okrutny, ani radosny. Jest po prostu chaosem pędzących na oślep cząsteczek, mieszaniną reagujących ze sobą substancji chemicznych. Nie ma w nim prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła i zwycięstwa słusznej sprawy"
|
|
 |
"Ach, te bezsenne noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swego lęku."
|
|
 |
"A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem , rozgniewanym sercem , okaleczonym ciałem , chorą duszą , samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić , bo nie ma innej drogi."
|
|
 |
"Ale czasem pojechałabym bardzo daleko , na razie od czasu do czasu podróżuję w snach.
Ładnie to się nazywa , podróż w nieznane."
|
|
 |
"Nie rozumiem tego wszystkiego, co mnie otacza, nawet siebie przestałam rozumieć.
|
|
 |
" Nie psuj tego, co masz, pragnąc rzeczy, których mieć nie mozesz "
|
|
 |
" Jest taka życiowa zasada - bezwzględna, ale i sprawiedliwa - że trzeba alo dorosnąć i dojrzeć, albo dodatkowo zapłacić za to, że pozostaje się niedojrzałym "
|
|
|
|