siedziała sama na ławce, w słuchawkach słychać było verbę, głowę miała spuszczoną w dół, paliła papierosa, a z boku leżała wódka. łzy leciały jej strumieniami, a w głowie pojawiała się tylko jedna myśl : po każdym bym się tego spodziewała, tylko nie po tobie ... kolejny frajer, kolejny nóż w serce, nie chcę żyć... ; dopiła wódkę, chwiejąc się wstała, poszła przed siebie. nie zauważyła motoru, który jechał... obudziła się w szpitalu w ciężkim stanie, przez mgłę widziała jego twarz i czuła jak ją trzyma za rękę... wcale jej to już nie cieszyło, bo nie chciała go znać ... { zycietodziwka }
|