obudziła się, wyjmując nogi spod kołdry.. - kur** ! .. wdepnęła w popielniczkę, w dodatku lewą nogą. siedząc na łóżku zapaliła papierosa. deszcz za oknem śmiał się do niej szyderczo, a szare chmury były odzwierciedleniem jej humoru. patrząc tak w okno znajdujące się naprzeciwko zaczęła płakać. | zycietodziwka
|