|
zuzulkaa.moblo.pl
czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno lub rzucić nim o ścianę. lepiej myśleć że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu niż że o mnie zapominasz.
|
|
|
czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno lub rzucić nim o ścianę.
lepiej myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu niż,
że o mnie zapominasz.
|
|
|
czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód. i nieważne, jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było. po prostu trzeba .
|
|
|
Jesteś człowiekiem dla którego bez wahania oddałabym życie. ♥
|
|
|
Wszędzie jest niebo bo śmiejesz się znów serce mi bije na dźwięk twoich słów, wiec nagle z radością na świat patrzeć chce, gdy jesteś tak blisko mnie.
|
|
|
dziś tysiące powodów by się uśmiechać
|
|
|
Naszym przeznaczeniem jest próbować osiągnąć to , co niemożliwe , dokonać niezwykłych czynów , nie zważając na lęk . ♥
|
|
|
Jebać wszystkich tych, którzy sieją ferment, na osiedlach i przez jebany internet, autorów afer, plotek i toksyn, prowokatorów, zer które nie mają dosyć. (...) Jebać wszystkich tych, którzy sieją ferment, za plecami gdy tylko od nich odejdziesz. (...)
|
|
|
- zgaś światło. idziemy spać...
- chcesz spać czy płakać ?
- ... chcę spać- powiedziała z łzami w oczach
|
|
|
Zawsze gubiła coś we własnym pokoju i nie wiedziała co gdzie leży. Teraz zna to miejsce na pamięć i z zamkniętymi oczami mogłaby wskazywać palcem miejsce gdzie miesiąc temu schowała jego zdjęcie.
|
|
|
- Ona tak pięknie się uśmiecha.
- Tylko, gdy patrzy na Ciebie.
|
|
|
-Ty naprawdę się zakochałaś. To widać. Powiedz mi, co to za koleś. To mnie powinnaś kochać.
- Dobrze go znasz...
- Jak się nazywa, podaj chociaż inicjały...
- TG.
- Nie mam pojęcia kto to.
- Ty, Głupku!
|
|
|
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
|
|