|
uwielbiam weekendy. dni, kiedy jestem tylko dla przyjaciół, bez makijażu, z nieładem na głowie i sercem na dłoni. nie muszę przejmować się nauką, rodzicami, a najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze upicie się do granic wytrzymałości.
|
|
|
Życiowe wybory i decyzje przerastają nawet największego człowieka
|
|
|
posyp usta cukrem i mnie pocałuj .
|
|
|
-On świetnie całuje!
-No, jest świetnym uczniem..
|
|
|
melancholijne spojrzenie błękitnookiego młodzieńca
|
|
|
Początek zawsze miły, potem braknie ci już siły.
|
|
|
Chcę Nobla, rozumiecie?
Jeszcze nikt nie miał tak perfekcyjnie w y j e b a n e na życie jak ja !
|
|
|
Daj mi wreszcie pewność. Daj mi coś na czym będę mogła się oprzeć, co będzie dawało mi siłę, daj mi antidotum na ten cały fałsz, złość i strach. Chce znów zasypiać z pewnością, że jest w porządku. Chce zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będziesz istniał dla mnie. Nie chcę pieprzyć głupot o przywiązaniu i uczuciach, chcę żeby mała część tych głupot stała się życiem. Namacalnym dowodem na twoje bycie obok.
|
|
|
Bo łatwiej schować głowę w piasek niż zacząć walczyć, prawda?
|
|
|
Jesteś moją inspiracją do najebania się w trzy dupy i pójścia spać.
|
|
|
a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia..
|
|
|
paranoja w moim życiu - cały on.
|
|
|
|