nie sądziłam, że kiedyś tak się stanie. myślałam, że wszystko to będzie prostsze, a nie takie pogmatwane. może mi przejdzie? może..TE oczy wypełniające moje wnętrze ciepłym promykiem nadziei, że kiedyś spojrzysz na mnie tak jak ja na Ciebie, gdy nie patrzysz, że będę z Tobą spacerować po parku, że będę dla Ciebie kimś ważnym, że usłyszę od Ciebie te dwa słowa. lepiej nie popadać w marzenia...
|