|
zuminka.moblo.pl
kupię czerwone wino i usiądę na dywanie i będę się sama ze sobą sprzeczała że już cię nie kocham.
|
|
|
kupię czerwone wino i usiądę na dywanie i będę się sama ze sobą sprzeczała, że już cię nie kocham.
|
|
|
a ja wciąż czekam na to aby z Nim być , chociaż wiem, że to niemożliwe jest ; /
|
|
|
Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz.
|
|
|
Mi na takie inne, przygnębiające dni potrzebne jest tylko opakowanie toffifi i mp3.
|
|
|
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy ..
|
|
|
Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Kręci mnie parapsychologia. Śpię z pluszowym misiem . Jestem nieuleczalna. / zozolandia
|
|
|
i tak cholernie bała się uczuć
|
|
|
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
|
|
|
ale oni mimo tego, że nie byli dla siebie, wciąż próbowali, wciąż się łudzili, że będą ze sobą do końca...
|
|
|
Dziś zapytano mnie o Ciebie a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo przecież nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem... my tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie... czasami tylko znajduję schronienie w Twoich objęciach...
|
|
|
Naprawdę trudno jest mi spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć, że Cię nie pragnę, że Cię nie potrzebuję..
|
|
|
Mogę być Twoją Księżniczką? Malutką dziewczynką w za dużych bucikach.
I naprawdę szczęśliwych oczkach?
Z rozmazaną szminką i noskiem w czekoladzie?
Czułą, delikatną, rozmarzoną i prawdziwą.
Słodziutką jak cukierek?
|
|
|
|