|
zuminka.moblo.pl
Dobra okej . nigdy nie mówiłeś że będziemy razem . ale do kurwy nędzy myślałam że codzienne spotkania całusy przytulania sms ' y o treści kocham cię do c
|
|
|
` Dobra okej . nigdy nie mówiłeś , że będziemy razem . ale do kurwy nędzy myślałam , że codzienne spotkania , całusy , przytulania , sms ' y o treści " kocham cię " do czegoś zobowiązują . nie wiedziałam , że teraz po 3 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska , poznałem inną " . Jeśli tak teraz wygląda miłość , to ja dziękuję , postoję .
|
|
|
A gdy Ty nie odpisujesz na wiadomości o de mnie, nie dajesz znaku życia, postanawiam że ja też tak zrobię że jeśli przypomnisz sobie o mnie i do mnie napiszesz - nie odpisze, chce żebyś poczuł tą tęsknotę.... i nagle dźwięk telefonu, wiadomość od Ciebie, a ja znowu nie jestem konsekwentna i odpisuje, żebyś czasem nie pomyślał że mi na Tobie nie zależy....
|
|
|
już mnie nie przytulisz, nie pocałujesz tak po prostu. Dlaczego dziś całowałeś moje plecy? żeby przypomnieć mi znów o tym, czego nie mogę tak po prostu mieć?
|
|
|
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata.Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia.Zamykasz się wtedy pod powieką i dotykasz językiem czubka nosa dokładnie tak, jak on to robił. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą...
|
|
|
Faceci są jak plemniki: jeden na milion staje się człowiekiem
|
|
|
Wiesz już prawie o Tobie zapomniałam? Nauczyłam się żyć normalnie. Wreszcie potrafię funkcjonowac bez Ciebie. I wtedy ty jednym smsem burzysz mi cały świat. Sms o treści : Jak się trzymasz mała? i moje zycie rozpada się jak domek z kart.
|
|
|
- gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..
|
|
|
Ciekawa jestem, jak będzie wyglądać Twoja reakcja, gdy powiem Ci, że Cię kocham. To takie śmieszne uczucie. Kochać kogoś dla kogo jesteśmy nikim.
|
|
|
Taka była prawda o moich uczuciach. Nie wiedziałam, czy w ogóle mam jakiś wybór. Znałam prawdę jeśli to rzeczywiście była prawda ale nic więcej nie mogłam zrobić. Wystarczyło, że pomyślałam o nim : o jego głosie, jego hipnotyzującym spojrzeniu, magnetycznej sile jego osobowości Niczego tak bardzo nie chciałam, jak tego, by z nim być. Nawet jeśli Nie, nie chciałam teraz o tym myśleć. Nie tu, w samotności ..
|
|
|
Świeczki na torcie, spadająca gwiazda, te same cyfry w godzinie, rzęsa na policzku, zawsze to samo życzenie.
|
|
|
Kiedyś powiem ci jak bardzo mnie skrzywdziłeś. Ile nocy przepłakałam, myśląc o tobie. Jak bardzo nienawidziłam samotnie spędzonych wieczorów z kubkiem gorącej herbaty. Opowiem ci o tym jak przyjaciółki siłą powstrzymywały mnie, bym nie zrobiła krzywdy twojej ‘koleżance’. Zawsze będziesz zajmował jakieś miejsce w moim sercu. Boję się tylko że jest ono zbyt duże i nie wystarczy miejsca dla kogoś nowego .
|
|
|
|