|
zozolowaradosc17.moblo.pl
cześć jestem facetem najpierw z tobą poflirtuje potem zawrócę ci w głowie będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba będę zaczepiał twoje koleżanki i ga
|
|
|
cześć jestem facetem ; najpierw z tobą poflirtuje , potem zawrócę ci w głowie , będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba , będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie ,będę ci kłamał , potem będę cie zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz , uszczęśliwię cie na jedna noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować , będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół , a teraz najlepsza partia tego jest ze , nie możesz nic zrobić nic kompletnie nic , a wiesz czemu bo się we mnie zakochałaś , głupia dziewczyno... !!!!
|
|
|
6.30. jak zawsze poranna bitwa o łazienkę, a potem o ostatnią kromkę chleba w domu. błagania mamy byśmy pozwolili jej wypić kawę w spokoju, a nie wbiegali co chwilę do kuchni z pytaniem - gdzie moje spodnie, skarpetki czy słuchawki. pięć minut przed ósmą wyjście z domu z jednym butem na nodze, a z drugim w ręku. dotarcie do szkoły. na staracie dostawanie idiotycznej głupawki na sam widok tych twarzy, za którymi poszłabyś w ogień. nauczyciele jak zwykle zdenerwowani, cisną jakieś teksty na nasz temat, a my śmiejemy się z ich wypieków na twarzy całkowicie ignorując ich słowa. potem powrót do domu ledwo trzymając się na nogach po kilku godzinach wygłupów i poprawiania ocen. wpadam do domu rzucam torbę w kąt i zakładając swoją ulubioną koszulkę z zielonym ufoludem i żółte bokserki kładę się na łóżko, a wspomnienia znów bez żadnych skrupułów zalewają mogą głowę. tak, standard mojego codziennego dnia.
|
|
|
śmieszy mnie pokolenie jebiące policje jedynie wtedy gdy jej obok nie ma.
|
|
|
+ Wracałam z melanżu, więc wiem co to droga krzyżowa, dziwko!
|
|
|
a mina wuefisty kiedy kumpel na przerwie do niego podszedł i powiedział - nie ćwiczę, mam okres. był niedopisania. to coś jakby osiemnastolatkowi powiedzieć że miłość to nie tylko sex.
|
|
|
kiedy poszedł do mnie i wyrzucając z siebie jeden z tych dennych tekstów na podryw zaczął miziać mnie po udzie - dałam Mu zwyczajnie w twarz. już bez oporów, hamulców, które jeszcze do niedawna przepełniały mnie do cna. zagwizdał cicho pod nosem przenosząc na mnie gniewne spojrzeniem. - nie tak ostro, kicia. - wymruczał starając się zachować twarz przed kumplami. pociągnęłam Go za koszulkę obdarzając szybkim pocałunkiem. zanim już doszczętnie Go odsunęłam delikatnie przygryzłam Jego dolną wargę marszcząc nos. rozległy się ciche gwizdy. odwróciłam się odchodząc, jednak zdążyłam usłyszeć głos jednego z Jego ziomków - 'nie wiesz co tracisz, stary'.
|
|
|
"To już nie jest tak jak dawniej.. Zmiany widoczne na dłoni..
Czas miał kurwa leczyć rany, dosypuje soli do nich i nie ma, że boli..."
|
|
|
Mam w głowie sporo wspomnień, mam w sercu cały świat, ale nie liczy się gdzie tylko z kim, więc ze wszystkich miejsc w których byłam wspominać bede was
|
|
|
bit mocny,styl nośny,rym głośny.
|
|
|
z tą Ekipą, która budzi śpiące królewny; )
|
|
|
`nie muszę być nice, pierdole lans.
|
|
|
|