|
znikam.moblo.pl
tkwię zawieszony między wczoraj a nigdy Duże Pe
|
|
|
tkwię zawieszony między wczoraj a nigdy ~ Duże Pe
|
|
|
a kiedy wstanę nad ranem nim dnia zachłysnę się rtęcią, poczuję półdotykalne muśnięcie najtkliwszej z tęsknot ~ Duże Pe
|
|
|
może zatem, gdy zobaczę dzisiaj blady zarys Twego karku, w instynktownym geście wbiję się w niego, nawet jeśli nie chcę, przez ten akt zamykając wieczność w chwili w której Twoje ciepło otuli moje żyły, i będziemy żyli wiecznie, nieobecnie mgliści, nawet jeśli to może mi się tylko przyśnić
|
|
|
jak zawsze, trudniej jest żyć, łatwiej marzyć, co się wydarzy, odpowiedzią jest cisza
|
|
|
refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień, ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką
|
|
|
dlaczego serce kocha tylko to, co może stracić?
|
|
|
|
szczęście dwojga, zapisane w drobnych gestach. / tonatyle
|
|
|
serce zimne, dłonie częściej się trzęsą, wiesz przez co, ale nic się nie odezwiesz ~ Bonson
|
|
|
spijemy toast za te śmieszne plany
i za to co jeszcze przed nami
ale dziś już nie dzwoń,
dziś zapijam pamięć ~ Bonson
|
|
|
nie odzywałem się przez tydzień i w Twoim głosie słyszę niemoc ~ Bonson
|
|
|
może jutro będzie lepiej, wierzę w to. może przyjdziesz po mnie i przytulisz bez słowa. zabierzesz na długi spacer, pamiętaj jestem gotowa ~ znikam
|
|
|
brakuje mi słów. Twoich słów / poossij
|
|
|
|