|
znaczyszwiecej.moblo.pl
Pewnej nocy księżyc widząc jej samotność zapytał: Nie męczy Cię to czekanie? Trochę. Ale nie mogę się poddać... znaczyszwiecej
|
|
|
Pewnej nocy księżyc, widząc jej samotność, zapytał:
- Nie męczy Cię to czekanie?
- Trochę. Ale nie mogę się poddać... / znaczyszwiecej
|
|
|
Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi.
Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi.
Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina.
Nienawidzi przekleństw a często przeklina ! / znaczyszwiecej
|
|
|
Bo ona jest inna... Ona ma swój własny świat. Nikt oprócz niej, nie ma do niego wstępu. Bo po co? To życie jest snem. Tylko ona wie co w nim jest. Jej smutki, radości, zmartwienia. Ona sama wie czego chce. Nikt ani nic tego nie może zmienić. Ona kocha swoje marzenia i wspomnienia. Ciężko jej żyć. Ale żyje i cieszy sie każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami. Upaja się nią. A później gdy się skończy. Płacze, wspomina... I znów zaczyna żyć od nowa. Dąży do swojego szczęścia ... A może jej tylko się tak wydaje?... / znaczyszwiecej
|
|
|
- żyjesz po to, żeby osiągnąć cel, żyjesz dlatego, bo ten na górze ma co do Ciebie jakieś plany. nie żyjesz bez powodu . żyjesz po coś, i w przyszłości zrozumiesz po co. / przykro mi już w to nie wierzę. / znaczyszwiecej
|
|
|
Nagle pada kilka słów, odwracasz się i sama nie wiesz gdzie iść, każda ze znanych dróg wydaje się zła. Najchętniej usiadłabyś na krawężniku zanosząc się płaczem. Brzmi znajomo, prawda? / znaczyszwiecej
|
|
|
Po prostu zawsze byłam zabawką rzuconą w kąt , przez tych na których najbardziej mi zależało . / papii ;*
|
|
|
Po ostatniej kłótni, z roztargnienia, wsypałam do herbaty pięć łyżeczek cukru.
Wciąż za mało, by osłodzić sobie życie. / znaczyszwiecej
|
|
|
-I wiesz, mam dość już tych wszystkich happy endów w bajkach. Czemu zamiast "i żyli długo i szczęśliwie" nie może być "i było do du.py, dwa złamane serca, zero szczęścia, i długiego wspólnego życia"?
-Jesteś pesymistką
-Nie, realistką. / znaczyszwiecej
|
|
|
Na stole stały cztery świeczki.
Pierwsza rzekła nagle: "Jestem Dobrem- ludzie mnie już nie potrzebują, więc moge zgasnąć..."
Druga świeczka dodała: "Jestem Sprawiedliwością- dziś już nikt mnie nie potrzebuje!"
Obie świeczki zgasły..
Trzecia zasmucona rzekła: "Jestem Miłością- na mnie ludzie maja coraz mniej czasu, więc i ja zgasnę..."
Trzy świeczki zgasły...
Do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki.
Czwarta jej odpowiedziała: "NIE MARTW SIĘ, JESTEM NADZIEJĄ, PÓKI JA ISTNIEJĘ WSZYSTKO MOŻNA ZACZĄĆ OD NOWA..." / znaczysz wiecej
|
|
|
"Chcesz zrozumieć, czym jest rok życia? Zapytaj o to studenta, który oblał roczny egzamin. Czym jest miesiąc życia, powie Ci matka, która wydała na świat wcześniaka, i czeka, by wyjęto go z inkubatora, bo dopiero wówczas będzie mogła przytulić swoje maleństwo. Zapytaj, co znaczy tydzień robotnika pracującego na utrzymanie rodziny w fabryce, albo kopalni. Czym jest dzień, powiedzą Ci rozdzielani kochankowie, czekający na kolejne spotkanie. Co znaczy godzina, wie człowiek cierpiący na klaustrofobię, kiedy utknie w zepsutej windzie. Wagę sekundy poznasz, patrząc w oczy człowieka, który uniknął wypadku samochodowego, o ułamek sekundy pytaj biegacza, który zdobył na igrzyskach olimpijskich srebrny medal, a nie ten złoty, o którym marzył przez całe życie.
|
|
|
.`najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć... / znaczyszwiecej
|
|
|
Do straty można się przyzwyczaić. Za każdym razem boli tak samo, ale z czasem dochodzimy do wniosku, że tak musiało być. Jednak nie da się wymazać tylu zajebistych chwil. Zawsze będą wspomnienia i ten pieprzony sentyment. / znaczyszwiecej
|
|
|
|