| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | zminka.moblo.pl  Dotknąć palcem nieba  spróbować smaku chmur.  |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `Dotknąć palcem nieba, spróbować smaku chmur.` |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Uderzył Cię?; O 
-Tak. W nos. 
- Bolało? 
-Tak. Serce. 
-Serce? Przecież uderzył Cię w nos. 
-Ale bolało serce. Za szybko biło... 
-To czym on Cię uderzył? :O 
-Właściwie to nie była tylko jego wina. Zderzyliśmy się nosami... Podczas pocałunku |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - to miłość, wielka miłość, czy gigantyczna miłość? 
- jak... co przez to rozumiesz? 
- o miłości zapomnisz po dwóch miesiącach. 
o wielkiej miłości po dwóch latach a gigantyczna miłość... 
- tak? 
- gigantyczna miłość zmienia twoje życie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Kochanie.. 
-Tak? - zatrzymała się i odwróciła. 
-Nic takiego - odpowiedział.- Chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Jak bardzo ci na nim zależy? 
- Za bardzo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić to tylko za naszą miłość. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| on jest twoim zdaniem uroczy. ? chyba nie mówimy o tym samym, bezczelnie aroganckim, tchórzliwym facecie , który bawi się dziewczynami jak klockami. ustawia je, rozkochuje w sobie a potem bez uprzedzenia rozrzuca po kątach. to jest ten jego urok.? chyba się pomyliłaś i nie zaprzeczaj , bo byłam jednym z tych klocków. wiem jak to jest być jego zabawką. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| uderzyłabym cię , ale szkoda mi twojej twarzy. w końcu to nie jej wina , że jesteś taki głupi. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wyrwałeś mi serce idioto. i chcesz żebym ci wybaczyła .?! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wybrałeś ją. przecież ona nawet serce ma plastikowe. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jesteś jedynym powodem dla którego od poniedziałku do piątku wstaje rano z łóżka. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy.. |  |  
	                   
	                    |  |