|
zjemcikapcia.moblo.pl
Kocham spotykać cie przypadkiem. Mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. Obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. ż
|
|
|
Kocham spotykać cie przypadkiem. Mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. Obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. Że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! Nadal nie mogę o tobie zapomnieć , ale może ja wcale nie chcę.♥. ; x [ zjemcikapcia ]
|
|
|
|
Ona Cie kocha gnojku, zrozum / m.
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz.! ; c ♥. [ zjemcikapcia ]
|
|
|
Nossa nossa idę na papierosa . ; d
|
|
|
Uważaj piękniusiu, bo kiedyś tipsy odpadną, szpilki się pokrzywią, puder zejdzie, tusz się zmyję, ciuchy wyjdą z mody, a kurewski charakter zostanie.
|
|
|
On jest ze mną, więc wiem co to szczęście, dziwko. [ zjemcikapcia ]
|
|
|
Przyjaciół się nie wybiera. Przyjaciół się dostaję, jak najlepszy prezent od Boga. [ zjemcikapcia ]
|
|
|
Brakuje nam odwagi, żeby podążać za marzeniami, za znakami. Może stąd bierze się smutek? [ zjemcikapcia ]
|
|
|
Czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony . [ zjemcikapcia ]
|
|
|
Szła ciemną uliczką spanikowana w nocy, gdy zauważyła, ze ktoś za nią idzie przyspieszyła kroku, lecz ten ktoś nie dawał za wygraną.Nagle poczuła, ze ktoś ją łapie za rękę, już miała krzyczeć lecz usłyszała: - To ja kochanie już nic Ci nie grozi. Ona jak małe przestraszone dziecko wtuliła się w Niego. [ zjemcikapcia ]
|
|
|
|