- i koniec
- ale czemu sie nie smucisz?
- bo nikt inny mnie tak nie zrani jak Ty to zrobiłeś
- nigdy nie chciałem
- ja nigdy juz potem nie chciałam innego.
- i koniec
- ale czemu sie nie smucisz?
- bo nikt inny mnie tak nie zrani jak Ty to zrobiłeś
- nigdy nie chciałem
- ja nigdy juz potem nie chciałam innego.
- Kochasz go?
- Tak, bardzo.
- Więc czemu tak szybko odpuściłaś? Czemu zrezygnowałaś?
- Chciał tego. A ja chcę by był szczęśliwy.
- Ale Ty nie jesteś.
- Moje szczęście nie jest ważne.
-Chciałabyś ze mną chodzić?!
-pff. z Tobą?
-czyli niee?! Zależy mi na Tobie!
-ehm.! Mi zależało cały rok! kochałam Cię! teraz Ty poczuj jak Cię ktoś pozbawia nadziei na lepsze jutro kochanie !