bardzo chciała poznać to uczucie. kiedy to siedzisz na zapełnionych trybunach. wokół sami obcy ludzie. ale mimo to czujesz tą cholerną więź, która Cię z nimi łączy. przez te okrągłe 90 minut jesteśmy rodziną. rodziną która przyszła wspierać swoją ekipę. przyszłą by cieszyć się z wygranej. by zobaczyć fascynujące gole swoich. zdrzeć gardło na dopingu i mieć wszystko gdzieś. bo wtedy najważniejszy jest tylko mecz. / ziuuump
|