|
oto historia z kantem co podwójne ma dno, gdyby napisał ją Dante to nie tak by to szło
|
|
|
wtem do celi klawisz wpada i zaczyna więźnia bić. młody więzień na twarz pada serce mu przestaje bić.. i nadziejdzie chwila błoga śmierć zabierze oddech mój, moje ciało z tąd wyniosą a pod celą bedą znów..inny czarny chleb i czarna kawa
|
|
|
jedno z tych pięknych miast codzień piwo co pół roku cyrk, na ulicy zapytałem w nim co się stało z jedną Magdą K
|
|
|
młodsza siostra zapytała..
-mamo, gdzie braciszek mój?
-brat Twój w ciemnej celi siedzi!! odsiaduje wyrok swój!
|
|
|
czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością myślą swą szukają szczęścia które zwie się wolnością
|
|
|
gdy swe oczy otworzyłam wielki żal ogarnął mnie, po policzkach łzy spłynelły..
|
|
|
świat ma tylko 4 strony a w tym świecie nie ma mnie
|
|
|
gwba to rzeka dłuższa niż wisła, nad rzeką ów stoi pan Staszyk Stanisław drzemie w piastowskim tym grodzie siła..młody junaku czy wiesz że to miasto nazywa się Piła?!
|
|
|
I nic nie dzieje się pomiędzy nami, pękła ta nić
|
|
|
wiem że tu jesteś i nic i nikt.Nie ważne są konsekwencje liczy się każdy dzień
|
|
|
mija kolejny dzień, a ja wciąż tu jestem jutro odejdę już, żegnając się szeptem. wtedy będzie nas dzieliło tylko kilkanaście km
|
|
|
|