Pamiętam dzień kiedy siedziałam z koleżanką na przystanku, całkowicie zdołowana, słuchałyśmy muzyki. Leciała akurat piosenka "Fukcing Perfekt" skojarzyła mi się z naszą sytuacją, łzy napłynęły mi do oczu i powiedziałam koleżance ze muszę spadać. Kiedy szłam w stronę domu, nadal do moich uszu dobiegała melodia tej piosenki. Nagle dostałam smsa. Od Ciebie. Zapytałeś czy wszystko u mnie w porządku i ze chcesz się zobaczyć. Wtedy wiedziałam że znów jest dobrze.
|