|
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
|
Bo widzisz, czasem jest tak, że nie masz ochoty wstać z łóżka, a czasem budzisz się pełna energii i szczęśliwa. To wszystko uzależnione jest od niego.
|
|
|
` im więcej myślę, tym bardziej nie wiem, o co mi chodzi .
|
|
|
Duma? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
|
Nie żebym się przejmowała, ale w chuj go lubiłam.
|
|
|
Spójrz mi w oczy. Spójrz mi kurwa w oczy i powiedz, że to nic dla Ciebie nie znaczy.
|
|
|
` mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu
|
|
|
` Najgorzej jest, gdy szukając siebie w Jego oczach znajdujesz obojętność.
|
|
|
A dzisiaj, kiedy w końcu mogłam uderzyć Go z całej siły w twarz i wyładować cały mój żal; ja po prostu Go pocałowałam. ot tak zwyczajnie, jakby tej całej nienawiści nie było.
|
|
|
- Byłaś grzeczna? - I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
|
`przerażające jest to, że w każdej wolnej chwili, w której powinnam od Ciebie odpoczywać, myślę o tym co robisz, gdzie jesteś i o czym myślisz będąc daleko ode mnie...
|
|
|
`miłość ktoś wymyślił nam po drodze.
|
|
|
|