|
Kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy... uciec od tego i nie wrócić... :((
|
|
|
Czuję się jak jakaś nimfomanka zamknięta w zakonie, kiedy przechodzisz obok mnie ,a ja niemalże przechodzę samoistny orgazm.
|
|
|
Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic.
|
|
|
A my ? My już się prawie nie znamy.
|
|
|
Kocham mimo tego iż masz w sobie tak dużo ze skurwiela.
|
|
|
To nie była miłość,
nie wiem, co to było, ale szybko się skończyło.
|
|
|
I obiecuje ,że pewnego pięknego dnia ,wyjde z siebie,
stane z boku i krzykne
"PIERDOLCIE SIĘ WSZYSCY"
|
|
|
Pierdole to wszystko ! Całą tą jebaną miłość , która nie istnieje. -,-
|
|
|
Radzę Ci ziomek podchodź do życia z dystansem , wbrew innym ludziom olej wszelkie konwenanse.
|
|
|
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha.
Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo
|
|
|
Miłość ? Heh , dobre.
Nie istnieje a nawet jeśli, to mnie omija.. albo ja dobrze ją nikam.
|
|
|
|