|
zerozboczek.moblo.pl
O . J . Z . ON JEST ZAJEBISTY . 3
|
|
|
O . J . Z . - ON JEST ZAJEBISTY . < 3 ; *
|
|
|
Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencjędo wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich"kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie.
|
|
|
Ich drogi ponownie się złączyły
|
|
|
taki przystojny, a taki chuj.
|
|
|
Zawsze byłeś i będziesz najpiękniejszym scenariuszem mojego życia. < 3
|
|
|
` i co z tego że cie kocham . ? : - c
|
|
|
Za każdym razem, kiedy myślę o Tobie, to rysuję jedną gwiazdkę. I wiesz co? Mam już całe niebo.
|
|
|
szanuj się, a inni będą Cię szanować. rozmawiaj, a inni będą rozmawiać z Tobą. uśmiechaj się, a inni będą się uśmiechać do Ciebie. trzymaj za rękę, a inni będą Cię za nią trzymać. bądź szczera, a inni będą szczerzy. bądź miła, a inni będą mili. kochaj, a będziesz kochana. widzisz. w XXI wieku nic nie ma za darmo mała. musisz się przyzwyczaić, albo wylecisz z okręgu bytu. < 3333 .
|
|
|
Uwielbiam ten stan gdy mnie kochasz . < 3
|
|
|
pięknie to zjebałam. po mistrzowsku.
|
|
|
głσwα dσ górч! níє przєjmuj síę jαkímś skurwíєlєm, którч cíę w sσвíє rσzkσchαł α pσtєm zσstαwíł.. zαstαnów síę czч wαrtσ? czч wαrtσ wчlєwαć lítrч łєz dlα tαkíєgσ drαníα jαk σn? uwíєrz, żє pσmímσ tєgσ jαk вαrdzσ kσchαsz í chσlєrníє tęsknísz - níє wαrtσ!
|
|
|
nienawidziła fajek i alkoholu. obracała się w takim towarzystwie, które tego nie robiło. do czasu.. zostawił ją - odłożył na półkę jak zabawkę, której wyczerpały się baterie. nie radziła sobie od tamtej pory. przestała się uczyć, uciekała z domu, chodziła na wagary- na pierwszy rzut oka to mozna stwierdzić ' buntowniczka' ? nie.. to tylko brak kontroli nad sobą. codziennie brała sobie pół szklanki czystej, siadając na dachu jego bloku z cienkim L-Mem. nie robiła tego, by zrobi mu na złość, bo przecież i tak nie zwraca na nią uwagi.. robi to, bo ma nadzieję, że któregoś dnia weźmie o 1 tabletke za dużo i naleje więcej niż pół szklanki nie budząc się już na tym świecie.
|
|
|
|