|
zdemoralizowanagowniara.moblo.pl
Kim był dla ciebie? zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno powstrzymywała od płaczu mimo że jej oczy szkliły się. Kim był...? Był moją duszą. odparła wted
|
|
|
- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótkim czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem` x33
|
|
|
od kiedy oni są razem ? - od kiedy zauważali w sobie 'to coś' . < 3
|
|
|
ona pamięta każde słowo , każdy pocałunek , każdy sms ." Co moje słoneczko porabia ?" "Dobranoc skarbie" . itp. jak . - "kocham Cie" "nikt mi nie dał tylko szczęścia co ty" "Daj mi rękę, bo spadniesz" a od niej nic, głupie gesty, głupie opisy .. mimo że napisała kocham Cie . ( to nie było to ) Dla niej on był ważniejszy od wszystkich, świata za nim nie widziała. teraz słowo ''przyjaźń '' tylko to ..i dlaczego !? Przez nią.
|
|
|
Dla Ciebie, przez Ciebie, dzięki Tobie. I mimo wszystko.
|
|
|
^...bo dwie połowy razem znaczą idealny stan!^
|
|
|
ej, ty mała .
- jaa . ?
- tak ty . !
- wiesz... od dawna jesteś moim całym życiem . < 33
|
|
|
przy Tobie poznaje swoje drugie obliczę. < 33 skarb ;*
|
|
|
` Dlaczego nie można na zapas Napatrzec się? Nagadać? Nakochać? ; * : >
|
|
|
`dzień, zwykły dzień, sobota, zwykła sobota, Styczeń, zwykły Styczeń. A jednak ! coś w tym dniu ,w tym Styczniu, w tej sobocie . działo się niezwykłego .;D
|
|
|
- z czego składa się miłość ? . - z 2 sylab, 6 liter . poza tym z miliona emocji, tysiąca sprzeczności, setek niepewności, a to wszystko tylko pomiędzy dwojgiem ludzi. słowem - nie ogarniesz . ^___^
|
|
|
- ..opisz mi się. - Po co? i tak nie uwierzysz w moje istnienie. - Uwierzę.. - No dobra. Jestem piękną królewną, mieszkam w pałacu, mam swojego księcia i jestem szczęśliwa. - Faaajnie. Serio..bomba. A masz rybki? - Rybki? Nie.. - Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie, które znam, które mieszkają naprzeciwko mnie i te, które widuję na przystankach, w sklepie czy kinie są wredne, niemiłe i w dodatku wcale nie są ładne. - Dziękuję. A może Ty powiesz mi coś o sobie? - A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie.. - A skąd Ty możesz to wiedzieć.? - Jestem przystojnym chłopcem, który codziennie..od dawna przygląda się Tobie, obserwuje w co jesteś ubrana, jak jesteś uczesana i czy się uśmiechasz. Mieszkam w małym domku, nie mam swojej królewny bo pewnie na nią nie zasługuję.. - Chwila, moment..dlaczego dziś się do mnie odezwałeś? - ..bo zauważyłem, że jesteś smutna.
|
|
|
Wszyscy wiedzieli, że miałaś kogoś kogo kochałaś.
|
|
|
|