 |
JA i Ty spóźnieni kochankowie. Życie zabiło już tą miłość, czas-to morderca !
|
|
 |
Żyje we własnym wyimaginowanym świecie i już nie chce wpuścić nikogo w swoje serce...
|
|
 |
Skąd się wziąłeś ? Czego chcesz ? Wdzierasz się pomału w serce me, to tak bardzo boli bo wiem że to wszystko toksyczne jest... Idź stąd precz ! Lecz Ty nie chcesz i chodź ja wiem że mi z tym źle to też tego nie chcę bo boję się że sama zostanę.
|
|
 |
Czuła jego oddech na swojej szyi, pomału pochylał się w jej stronę, jej serce waliło coraz mocniej i mocniej, nie wiedziała co On chce zrobić, strach wdzierał się w jej oczy coraz to mocniej aż tu nagle On pocałował JĄ.
|
|
 |
Jeśli gardzisz innymi to tak naprawdę gardzisz sobą samym !
|
|
 |
Zamknięta w czterech ścianach, zmęczona i nie chciana ciągle myślała jak uciec do wspomnień, w których tak była kochana.
|
|
 |
Żyłą w ciszy, samotności aż tu nagle On w jej sercu zagościł. Czuła, że potrafi dzięki niemu wznieś się wysoko, ale nie wiedziała że równie dobrze może spaść tak nisko z braku jego obecności.
|
|
 |
Zabawne jest to jak wokół nas wszystko się zmienia ludzie i świat, a Ty czujesz że stoisz w miejscu ani drgniesz dobrze wiesz że Ty się nie zmienisz, lecz to błędny tok myślenia ! Jednak w oczach innych i Ty uległeś zmianie.
|
|
 |
Żyje tu i teraz, ale tak naprawdę żyję wspomnieniami...
|
|
 |
Mam już dość ! Stan emocjonalny w którym teraz się znajduję pomału wyniszcza mnie.. Myślę, tęsknię i wariuję !
|
|
 |
Nigdy Ciebie nie zapomnę i będę doceniała..
|
|
 |
Pierwsza ławka i zwierzenia- czy Cię zmuszam do myślenia ? To uczucia tak piękne nie do zapomnienia...
|
|
|
|