|
zarezerwowanaxd.moblo.pl
choć w tym wszystkim co mi zrobiłeś znajduję tylko minusy jest jeden plus: stałam się silniejsza słowa biorę na dystans i nigdy nie popełnię tego samego błędu
|
|
|
`choć w tym wszystkim, co mi zrobiłeś znajduję tylko minusy, jest jeden plus: stałam się silniejsza, słowa biorę na dystans, i nigdy nie popełnię tego samego błędu
|
|
|
-głupi jesteś, wiesz?
- czemu?
- bo nie zauważasz tego wszystkiego..patrzysz Jej w oczy, ale nie zauważasz tych iskierek, które się pojawiają na Twój widok.
- na mój widok? przecież ma je zawsze..
-jesteś pewien? zagwarantuję Ci, że nie miała ich gdy zobaczyła Ciebie z Jej najlepszą przyjaciółką.
- mylisz się. widziałem z daleka jak się te całe iskierki mieniły w słońcu.
- idioto! to były łzy...
|
|
|
pamiętasz te razem spędzone chwile ? nasze wygłupy ? a może pamiętasz tą okropną zimę , w której szedłeś do mnie na pół zamarźnięty , bez rękawiczek , a gdy już sie widzieliśmy siadałam Ci na kolana a potem namiętnie całowałam ? pamiętasz te wszystkie chwile do cholery ? nie ? a to masz dobrze , bo ja jakoś próbuje zapomnieć a nie moge; /
|
|
|
przychodzi taki moment, że wszystko przytłacza mnie,
dławi, paraliżuje. to właśnie ten moment.
|
|
|
Nie pytaj mnie : co tam ?
Nie pytaj mnie : jak się masz ?
Zapytaj : co czuję ?
Zapytaj : Jak to się stało, że nie jesteśmy razem ?
|
|
|
promień słońca między chmurami nadciągającej burzy.
|
|
|
nie jestem psychicznie chora. nie mam ADHD.
po prostu się zakochałam.
|
|
|
chcę, zebyś mnie potrafił. chcę, zebyś rozpoznawał, kiedy usta pierzchną mi z zimna, kiedy z braku twojego dotyku. chcę, żebyś zauważał różnicę pomiędzy spojrzeniem, a oddaniem zmysłów. chce, zebyś mnie poznał na pamięć.
|
|
|
Najczęściej ludzie różnią się od siebie tym, że głupcy robią wciąż te same głupstwa, a mądrzy wciąż nowe.
|
|
|
Sprawię , że za kilka dni przeglądając kontakty w telefonie spoglądając na moje imie stwierdzisz , że tęsknisz .
|
|
|
szukam kogoś, kogoś na stałe, kogoś na śmiech i żal kto w tym odświętnym tłumie jest.. tak samo sam jak ja.
|
|
|
nienawidzę cię za to, że codziennie trzymając mnie za rękę powtarzałeś: nigdy cię nie opuszczę. więc gdzie jesteś, pytam się, gdzie jesteś do cholery?
|
|
|
|