|
zaprogramowana.moblo.pl
kobieta wie że 2 + 2 zmieni się w 5 jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę .
|
|
|
kobieta wie, że 2 + 2 zmieni się w 5 jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę .
|
|
|
Trochę już za późno na akty rozpaczy, trochę już za daleko jesteś ode mnie trochę za głęboko wbiłeś mi się w psychikę, trochę za wolno odchodzisz w niepamięć, trochę chyba już mi nie zależy .
|
|
|
przeklinamy, palimy papierosy i pijemy alkohol w nadmiernych ilościach, ale nadal jesteśmy damami.
|
|
|
W świecie jest tylu facetów, a ja musiałam się zakochać akurat w tym jednym? No cóż tak bywa, w końcu większość rzeczy, które robię nie ma najmniejszego sensu. Na domiar złego kiedy właśnie naprawdę się w nim zakochałam, nasze drogi musiały się rozejść. Zabawne. Teraz wokół mnie jest tylu innych robiących słodkie oczy, a ja swoim zwyczajem olewam ich i myślę o chłopaku który zawrócił mi w głowie. Każda rozmowa z nim, każdy sms czy email (a teraz to takie rzadkie) jest dla mnie jak łyk pysznej krystalicznie czystej górskiej wody. To wszystko jest komiczne .
|
|
|
klasyka kłamstw chłopaków : nic nie piłem i to tylko koleżanka.
|
|
|
Kiedy nie mogę znaleźć przycisku zamknięcia od reklam internetowych zjeżdżam scrollem w nadzieji ,ze reklama mnie nie dogoni.
|
|
|
Chcę nie wierzyć, jak On mówi, że idzie do kumpla. Chcę zebrać koleżanki i Go śledzić. I chcę wieczorem przy herbacie śmiać się z Nim, bo znów nie miałam racji.
|
|
|
Najgorzej jest jak się coś zgubi. Wiesz, telefon, kasę, albo takie tam, zaufanie.
|
|
|
zawsze powtarzał, że każdy kocha inaczej. a ja, głupia, wierzyłam i wybaczałam mu wszystko, bo przecież mówił, że on też kocha, tylko inaczej. a przecież tak absurdalnym wydawało się kochanie przez zazdrość, awantury i brak szacunku. mimo to wierzyłam.
|
|
|
to że facet ma wykreowany obraz kobiety-ideału, nie znaczy, że chce abyś ty taka była. bo najgorzej by chyba było, gdybyś zmieniła się w ten jego ideał, a na koniec usłyszała, że kochał cię za to jaka byłaś z natury, prawda?
|
|
|
A gdy będziemy mieć po 80 lat, podbiegnę do Ciebie ze swoim balkonikiem i stwierdzę, że skoro nie żyliśmy razem to chociaż umrzeć powinniśmy wspólnie.
|
|
|
Pamiętasz, jak mnie kochałeś? Smakowała Ci moja herbata do śniadania szkolnego.
|
|
|
|